Waldemar Krzok wrote:
>
> > > expert, NAPRAWDĘ nie. Mojego komputera też FCC nie przedstawiałem.
> > > Takowego znaczka na nim nie ma. Jest tylko na zasilaczu, ale to przez
> > > przypadek (znaczy, bo to zasilacz na 110V).
> > >
> > Ale popatrz dokladnie ze plyta glowna peceta ma juz znaczek FCC
> > a i procek ma FCC ale nie indywidualnie a producent.
> > Przeciez to jest juz standard swiatowy i nie ma sensu sie mu dluzej
> > opierac.
> jest. FCC potrzebujesz na rynek USamerykański, CE na rynek europejski,
> jeszcze jest parę innych instytucji.

Np. TUV Rheinland nadaje kilkadziesiat typow certyfikatow.

>
> > To jest minimalny swiatowy standard bezpieczenstwa w zakresie poziomow
> > emisji pola elektromagnetycznego.
> > Jezeli twoj sprzet nie ma tego swiatowego certyfikatu to znaczy ze nie
> > jest przedmiotem eksportu do wielu krajow , a w tym takze za wielka
> > wode.
> światowego certyfikatu nie ma. Zrozum to wreszcie.
To jest dokladnie tak jak z walutami.
Czy jest swiatowa waluta ?
Teoretycznie nie ma , ale w praktyce to dolar jest swiatowa waluta.
Dokladnie tak jest z FCC.
>
> > Juz od lat nie kupilem zadnego sprzetu ktory podlega FCC i nie ma
> > znaczka FCC.
> ja też nie, ale przeczytaj dokładnie co napisałeś powyżej ;-))
ok
>
> Ja np. nie kupiłem nigdy sprzętu podlegającego CE a bez znaczka CE.

CE mnie myli, gdyz jest naklejany na plastikowych sprzetach z Chin, w
ktorych nie ma zadnych ruchomych ani elektrycznych czesci.
Jest np. na plastikowych zabawkach.

Podaj mi adres www linku do normy CE.

Jacek