Waldemar Krzok wrote:
>
> > > ...o ile jest na rynek amerykański przyznaczona.
> > Nie.
> > Sprzet komputerowy przeznaczony na rynek europejski: myszki, plyty
> > glowne itd.
> > tez ma FCC.
> bo jest (też) na amerykański rynek przeznaczona.
Dokladnie.
I gdy nie widze atestu FCC to sprzetu nie kupuje.

>
> > Nokia na rynek
> > > europejski jest bezużyteczna w USA więc po cholerę jej ten znaczek.
> > Mowisz ze nie widzialem 3 systemowej Nokii ?
> te to muszą mieć. Ale jest to Nokia przeznaczona na rynek europejski i
> amerykański, a nie tylko na europejski.
dokladnie
>
> > > > Czy jestes pewny ze Nokie kierowane na rynek amerykanski nie maja atestu
> > > > FCC ?
> > > wtedy mają. Tylko FCC nie jest alfonsem i omegą, np. w EU muszą mieć
> > > znaczek CE, a nie FCC.
> > Znaczek CE to akurat oznacza calkiem cos innego
> możesz mi wierzyć, nie. Aby można było przykleić znaczek CE musisz
> przeprowadzić badania na kompatybilność elektromagnetyczną. W znaczku CE
> zawiera się europejski FCC.
Niekoniecznie.
Plastikowe zabawki z Chin bez elektrycznosci maja atest CE.
Podaj zrodlo normy CE na stronie www.

>
> > Jak zatem oceniasz szkodliwosc komputera wlaczonego w domu przez 10
> > godzin i pozniej przez cala noc, w sypialni domownikow ?
> w każdym razie grozi nerwicą.
czemu akurat nerwica, gdy generuje mikrofale ?
nikt nie mowi ze przebywanie w poblizu kuchenki mikrofalowej prowadzi do
nerwicy.

>
> > > spytam się kumpla jak wróci z chorobowego. Ja się akustyką zajmuję
> > > peryferyjnie, ale mierzyć (tak do 5-6 Hz w dół) to jeszcze zmogę. Kumpel
> > > mierzył też jeszcze bardziej w dół, ale to już miernikiem ciśnienia, a
> > > nie mikrofonem.
> > Zrozumiale.
> > Ale co mierzyliscie konkretnie, jakie urzadzenia ?
> mierzyliśmy dla sportu komputery oraz naszą klimatyzację. W domu
> mierzyłem sobie odkurzacz, ale tu nie infradźwięki (choć drań miał pika
> w okolicy 20Hz), tylko charakterystykę.
> Pomiar aparaturą firmy Brüel & Kjaer.

Czy zrobilbys takie pomiary odplatnie w domu u klienta ?
Podaj koszty/cene .
>
> > Ja natomiast spotkalem sie z takim efektem, ze pod budynkami
> > mieszkalnymi biegniew kolektor sciekowy o srednicy 2-3 metra , ktory
> > jest w 80-90% pusty i przebiegajac pod budynkami mieszalnymi przenosi na
> > odleglosc kilkuset metrow, kilometra a moze i kilometrow, dudnienie
> > samochodu zaparkowanego nad tym biegnacym plytka pod jezdnia kolektorem
> > i z silnikiem diesla pracujacym na wolnych obrotach
> > i tak sie stalo ze w jednym budynku w ciagu kilku miesiecy zmarly 3
> > osoby, 2 powaznie zachorowaly.
> >
> > Jak zbadac czy to te infradzwieki nie zabily tych ludzi ?
> coś takiego jest trudne do zbadania, bo tu się rozbija wszystko o
> statystykę.
Z tym sobie poradze.
Jezeli na 10 mieszkancow umiera 3 w ciagu kilku miesiecy a 2 dodatkowo
powaznie zachorowalo
to z interpretacja nie bedzie problemu.
Gdy umra kolejne 2 osoby to pewnie uzyska sie pewnosc zagrozenia zycia.

Tak samo, jak z polem elektromagnetycznym, wyziewami fabryki
> czy promieniowaniem radioaktywnym.

Dokladnie odwrotnie.
Tam nie stwierdzono naglej serii zgonow.

>
>
> > Czym to zbadac lub zmierzyc , albo komu zlecic stale badanie zagrozenia
> > infradzwiekami ?
> > Wystepuje wyrazny efekt dudnienia, w porownaniu z wentylatorem zasilacza
> > kompa,
> > chyba o mocy 1000 razy wiekszej, stad nie dziwie sie ze ludzie gina od
> > tego jak muchy.
> >
> > Kto to potrafi mierzyc i zmierzyc i wydac atest na pismie ?
>
> w Polsce powinien Sanepid, bo od tego jest. Mierzyć i zmierzyć może też
> potrafi, ale zapłacić też za to musisz.
Ile i komu ?
Kazdy Sanepid ?

A ty nie podjalbys sie wykonania tych pomiarow ?
Jacek