Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:d7acpj$kk8$1@inews.gazeta.pl...

(...............)
> Czy tak ciezko to ogarnac?

Też się nad tym zastanawiałam...
Ale może nie ma co się dziwić ludziom ?

Kiedyś userów było zdeeeecydowanie mniej i netykieta
była jakoś bardziej dostępna.
Ludzie przekazywali sobie, gdzie można poczytać o zasadach pisania
na grupy dyskusyjne i innych "przykazaniach" internetowych.
Pamiętam jak mój mąż miał na swojej stronie www wpisaną
netykietę, jako pierwsze przykazanie dla wszystkich tam "bywających".
W chwili obecnej serwis TŻ ma już łaaadnych parę lat i niezłą rangę,
ale o netykiecie nie ma tam już ani słowa.

I może tu jest problem?
Codziennie przybywa chyba setki, a może tysiące nowych ludzi w sieci,
którzy nawet nie wiedzą, że panują tu pewne zasady.
Wiem, że wystarczy wpisać w Google hasło "Netykieta"
i wszystko będzie jasne, ale o tym że jest coś takiego jak Google
też trzeba wiedzieć.

Nie wiem jak to rozwiazać...
Może przy subskrybowaniu grup dyskusyjnych powinien
automatycznie wyskakiwać jakiś link do zasad panujących
w usenecie? To samo przy zakładaniu kont pocztowych.
Bo inaczej nie pozostaje nic innego, jak ciągle uczyć nowych w
sieci samemu...ale na to czasami już nie starcza cierpliwości ;)

- cloudic- nadwyrężająca długością postu jedną z zasad netykiety ;)