Data: 2001-09-28 16:18:19
Temat: Re: STOP WAR!!!! (dluuugie)
Od: "Yoshi" <x...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Kamil Dziobek <t...@f...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@f...onet.pl...
>
>
> Yoshi napisał(a):
>
> > Użytkownik Dorrit <z...@c...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> > napisał:9osaon$1ib$1...@n...tpi.pl...
> > >
> > > Użytkownik "kyokpae" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > > news:9omkfa$260$1@news.tpi.pl...
> > > Popierają oni ruchy nawołujące do nienawiści w stosunku do
> > > > Ameryki, Żydów chrześcijan, dążące do zniszczenia zachodniej
> > cywilizacji,
> > > narzucenia całemu światu spaczonej wesji islamu. To po prostu
przestępcy.
> > > Działający poza granicami państw, w których ich czyny są postrzegane
jako
> > > przestępcze, ale dotyczące tych państw jako całości.
> > >
> > >
> > > Pewnie dlatego, że ich własne państwa są pod amerykańską i izraelską
> > > okupacją.
> > >
> >
> > O rany, ktore to panstwa okupuja stany zjednoczone ?
>
> Wszystkie ziemie wokul izraela, popatrz takie malutkie panstewko a tyle
okupuje.
No, a popatrz ile zajmuje
> Po zatym pamietasz wojne w 73 jak wybuchla i zydzi dostali w dupe to za
trzy dni
> ameryka za iles milionow im bron podarowala..
No to masz fajne, zrodla, wg moich Israel bylo z deka inaczej.
*I wojna izraelsko-arabska 1948-49, wybuchla po wkroczeniu wojsk egipskich,
syryjskich, jordanskich, palestynskich, irackich i saudyjskich na tereny
bylego panstwa mandatowego GB, ktore mialo byc podzielone pomiedzy Izrael a
Palestyne ( ale arabom nie podobalo sie, ze niewierni beda zyli na "ich"
ziemiach ). Z tymi wojskami walczyly na poczatku wylacznie oddzialy Haganah
( ochotnicy zydowscy ), rzad Izraelski szybko powolal do zycia regularna
armie i skopal tylko arabom, powiekszajac swoje tereny ( przyznane juz
wczesniej przez aliantow, ale podzial ten zostal zbuzony przez arabow ).
*II wojna i-a, 1956, wybuchla z powodu atakow terrorystycznych prowadzonych
z terenow Egiptu na miasta izraelskie oraz zamkniecia przez Egipt ciesniny
Tiran dla zeglugi Izraelskiej, nikt nic nie zyskal, wojska Izraela (
wspierane wczesniej przez GB i Francje ) wycofaly sie pod nadzorem ONZ
*wojna szesciodniowa 1967 , spowodowana bezposrednio po raz kolejny zakazem
zeglugi wprowadzonym przez Egipt, Izrael skopal tylki Egiptowi, Syrii i
Jordanii, zajal Synaj, zach brzeg Jordanu, wzgorza Golan i strefe Gazy ( ten
cholerny kawalek Jerozolimy )
*wojna Yom Kippur, 1973 - Syria i Egipt zaatakowaly Izrael, jednak dostaly w
tylek, Syria przetrwala jako kraj tylko dzieki interwencji Sowietow, USA i
ONZ, ktorzy to razem zarzadli, by Izrael nie zajmowal jej stolicy oraz by
wrocily jego wojska do granic sprzed konfliktu. Nie wiem skad masz
informacje, ze ameryka im sprzet podarowala, w kazdym razie, gdzie natkne
sie na opis tego konfliktu, to za glowne powody porazki arabow podawane sa :
a. w przypadku Syrii i wzgorz Golan poswiecenie Zydow i ich wyszkolenie
b. w przypadku ataku ze strony Egiptu - zadufanie egipcjan, wierzacych, ze
nic ich nie pokona oraz strategia Izraela..
sorry...
To bylo, zeby mi nikt nie zarzucal, ze zupelnie nie wiem o co chodzi,
polecam zrodla nie tylko zapatrzone w Palestyne..
>Wyobrazasz sobie jaka to wielka
> pomoc militarna i ekonomiczna? Wlasciwei to ameryka sponsoruje wojne w tym
> regionie(wcale niemowie ze zydzi maja malo forsy)...
> No i to USA pod oslona "wprowadzania pokoju" popiera okupacje prowadzona
przez
> izrael. Tz pokuj tylko na warunkach izrela i izrael moze zawsze zdecydowac
kiedy
> pokuj sie konczy...
Aha, czyli to izrael wysyla gosci z Hespollahu, by wysadzali sie kilka dni
przed podpisaniem roznych paktow ?
A w ogole, to najlepiej stosunek arabow do pokoju przedstawia wypowiedz
jednego z szefow Hesbollahu, na wiesc o tym,
ze Izrael z Palestyna ( w tej roli Arafat ) podpisali dwa dni temu jakis tam
pakt pokojowy, gosc stwierdzil, ze nie zamierzaja respektowac niczego co
podpisal Arafat i beda prowadzic swieta wojne, dopoki z ich ziemi nie
zniknie ostatni Zyd.
A i jeszcze ciekawy text, ktory powiedzial inny Arab:
9 maja 2001
Syrian Defense Minister Dr. Mustafah Tallas asserted
that killing Jews is a spiritual imperative for Arabs.
"We live in a tradition of martyrdom," Tallas said
in an interview on Lebanese television. "When I see
a Jew before me, I kill him. If every Arab did this,
it would be the end of the Jews."
http://www.worthynews.com/news-features/inside-mid-e
ast-peace-373.html
Sorry, ale ja to nazywam fanatyzmem i to wlasnie jest to, co przeszkadza
arabom zawrzec pokoj, nie stanowisko Izraela.
> > Chyba nie mowimy o Arabii Saudyjskiej, w ktorej armia USA jest na
poniewaz
> > zaprosil ja tam legalny rzad ?
>
> A kto decyduje ktory rzad jest legalny,
Ludzie zyjacy w danym kraju, jezeli uznaja rzad, to jest on legalny, z tego
co wiem, to w Arabii S, poza
kilkoma grupa sprzeciwu ( ktore w panstwach arabskich sa chyba wszedzie ),
wladza rzadu jest
respektowana przez wiekszosc spoleczenstwa
>a amryka decyduje, i pewnie rzad talibow
> jest nielegalny.
Rzad Talibow jest uznany chyba tylko przez jeden kraj ( chyba Indie ( o ile
jeszcze jest, nie dam za to glowy ) )
i to jest suwerenna sprawa kazdego panstwa, czy bedzie respektowal ten czy
inny rzadu.
> > Hahaha..niezle... :)
> > No to stosujac twoj tok rozumowania, terrorysci z hesbollahu powinni
> > przyjechac i wysadzic palac kultury, bo wojska polskie "okupuja" tereny
na
> > wzgorzach golan...
>
> Widac ze nierozumiesz, jak mam ci to wytlumaczyc? Moze przeczytaj troce o
> histori izraela:
> http://www.leksykony.pl/dzieje/panstwa/izrael1.html
To jest na pierwszy rzut oka ok, ale nie kumam co ma do rzeczy...
> http://islam.org.pl/main/Palestyna_plakat.htm
Hehe...szczegolnie to "agresja żydowska" z 1948, to sie nieukom udalo,
polecam ksiazki historyczne, a nie histeryczne zrodla pro-palestynskie.
I dlaczego nikt nie wspomina o tym, ze w 1973 tez cos sie dzialo ? :) Wstyd,
czy lenistwo w nauce w szkole sredniej ? :)
> http://www.hidajah.prv.pl/
Heh, tutaj to samo, nikt sie nie zajaknal o tym, ze w polowie przypadkow to
arabowie atakowali, w drugiej polowie bezposrednia przycznyna byly
ograniczenia gospodarcze narzucane przez Egipt, a ruch narodowo-wyzwolenczy
to terrorysci atakujacy cywilow.
> http://www.pik-net.pl/izrael/hist-wsp/daty.htm
Fajne daty, nie mowiace nic o tym, co sie dzialo :)
> > > Na ziemiach wymordowanych Indian rękami murzyńskich niewolników.
> >
> > :) cool, jezeli nie wesz, to wiekszosc terenow na ktorych mieszkaja
dzisiaj
> > ludzie w pewnych okresach byla miejscem wojen i czesto zmieniala
wlascicieli
>
> Znaczy sie wojen a nie eksterminacji danej rasy...
>
> > ( zeby nie bylo watpliwosci, uwazam, ze to, co dzialo sie w ameryce za
> > sprawa religi chrzescijanskiej i pychy bialej rasy, to jedne z
>
> Zostawmy religie.
A dlaczego ? To byla jedna z wymowek stosowanych podczas zabijania indian w
Am Pd...
Czyli ze tych Indian w Am Pd, to juz mozna bylo zabijac ?
> Zwyczaj skalpowania indian to jeden z bardzej nieludzkch
> pomyslow, ale powiedz jak niby inaczej udowodnic ze wykonalo sie robote?
Chyba
> nigdzie indziej niestosowano takiej strategi ze za zabicie jakiegos
osobnika
> dostawalo sie forse.[nawet hitlerowcy nieplacili za zabijanie zydow].
Heh, skalpowanie to tez u Indian odchodzilo, zanim pojawili sie biali ( i
nie tylko w Am Pn :) )
A na poludniu, to lepsze hece robili z jencami niz tylko skalpowanie i tez w
setkach...
> > najczarniejszych kart ludzkiej historii, ale jest to jedynie historia i
nie
> > sadze, ze fakt kogo niezywi od 350 lat goscie wymordowali ma wplyw na
> > ksztalt wspolczesnego panstwa )
>
> Mylisz sie, no i chistoria usa niesiega tak daleko.
Moze i historia samych USA nie siega tak daleko, ale historia walk bialych i
Indian tak.
> Mentalnosc pozostala..
> A dorit chciala tym cytatem pokazac jak to amerykance wlasna praca
stworzyli
> mocarstwo. Widac jaka ich ta praca jest caly czas mecza sie jak by tu
> wykorzystac kogos innego i na nim zarobic, co stosuja do dzis...
No dobra, czyli ja sobie ty sobie, koniec kropka :)
pozdrawiam, Yoshi
|