Data: 2008-02-28 08:58:51
Temat: Re: SYNEK
Od: J-23 <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 28 Lut, 09:57, J-23 <k...@g...pl> wrote:
> On 28 Lut, 01:04, "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
>
> > "Panslavista" <p...@w...pl> wrote in message
>
> >news:fq4t0t$7f0$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > > Spróbuj dowieść.
>
> > A może lepiej zacząć normalnie rozmawiać, a nie warczeć na siebie?
>
> O czym my rozmawiamy? Najpierw twierdzisz ze nie ma odnosnych
> regulacji prawnych. Kiedy udokumentowalem ze takowe sa, to kazesz mi
> czegos dowodzic. Co ja mam dowodzic? Jezeli w konkretnej sprawie
> zostal orzeczony wyrok Sadu, to nieprzestrzeganie takowego jest
> zagrozone sankcja prokuratorska. W konsekwencji sprawca moze zostac
> ukarany nawet kara wiezienia. Do ochrony pokrzywdzonego zobowiazana
> jest Policja, i to ona po zawiadomieniu zobowiazana jest do podjecia
> okreslonych dzialan zapobiegawczych. Dalej, zawsze lepiej jest kiedy
> mozna osiagnac kompromis miedzy stronami sporu, ale przewaznie ofiary
> przemocy wyczerpaly juz wszelkie mozliwe proby porozumienia z oprawca.
> W takich sytuacjach, kiedy realne jest zagrozenie zdrowia i zycia
> ofiary, na "normalne rozmowy" juz nie ma szans. W konkluzji, to albo
> sie cos wie, albo sie pitoli glupoty typu "bredzenie u cici na
> imieninach".
karzesz
|