Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.p
l!niusy.onet.pl
From: p...@p...onet.pl
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: Sadzawka z cegly klinkierowej - jak to zrobic?
Date: 9 Jul 2003 23:49:52 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 55
Message-ID: <7...@n...onet.pl>
References: <7...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1057787392 18300 192.168.240.245 (9 Jul 2003 21:49:52 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 9 Jul 2003 21:49:52 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 217.153.130.234, 213.180.130.12
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1; NetPanel:50403)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:84824
Ukryj nagłówki
> Czesc!
> Zastanawialem sie, czy ktos z Grupowiczow ma doswiadczenie w tej materii.
> W Angli widzialem w jednym z ogrodow botanicznych przepiekna sadzawke kulista
> (okolo 3m srednicy), gdzie boczne sciany byly pionowe i zbudowane z cegly
> klinkierowej, dno bylo pokryte grubym zwirem, wiec nie wiem czy tez bylo
> wykonane z cegly. Glebokosc sadzawki to okolo 1.5m, a jakies 25 cm wystawalo
> ponad poziom gruntu.
> Sadzawka miala ze 100 lat i urzekla mnie swoim pieknem... i chcialbym cos
> takiego odtworzyc w moim ogrodzie.
Zimy w Anglii lżejsze, a mimo to woda na zimę z takich sadzawek jest spuszczana
> Wszyscu budija naturalne stawy wylozone folia lub z prefabrykowanych
> zbiornikow. A takiej sadzawki jeszcze nigdzie nie widzialem poza wymienionym
> przypadkiem.
>
> Pytanie:
> Jak uszczelnic taka konstrukcje? Czy klinkier polaczony zaprawa z dodatkim
> uszczelniajacym wystarczy?
> A moze najpierw wylozyc dol folia, pozniej wloknina, i wtedy sciana/dno z
cegly
> klinkierowej?
Sam klinkier nie wystarczy za ciężki i folia nie wytrzyma. Wcześniej trzeba
wybudować fundamenty pod całość. Dno wykonać ze zbrojonego betonu i dopiero na
to kładzie się geowłókninę. Na nią, trzy warstwową (zbrojona płótnem) folię, i
ponownie geowłókninę (jako izolacja przed uszkodzeniem folii) na dno można
jeszcze połozyć tzw GARDENMATE i dopiero na ten podkład stawiamy klinkierowe
ściany sadzawki używająć do zaprawy łaczącej cegły tzw. separatory wody.
A po wybudowaniu jej przechodzimy na kartoflankę. Koszty budowy, robocizna,
materiały wykończą naszą kasę. Poza tym za kilka lat zmienia sie nam gusta i
zacznie podobać się inny typ sadzawki. I co wtedy ? Sadzawkę na foli w każdej
chwili można przebudować czy powiększyć.
> No i jeszcze sprawa przezimowania. Chce zbudowac sadzawke, w ktorej zwierzeta
> moga przezimowac. Nie ma problemu z odpowiednia glebokoscia, jednak co z
> zamarzaniem? Czy lod rozsadzi taka konstrukcje?
W takiej sadzawce nie polecał bym chodować ryb,a już nie polecam zimowania ich
w niej, raczej potraktować ją jako ogród wodny. Przy pionowych ścianach lód
bez problemów poradzi sobie z rozsadzeniem ich. Trzeba by było na zime
spuszczać wodę, a zwierzęta przezimować w bardzo duzych akwariach.
Sadzawki na folii mają swój urok i każda ma swój specyficzny styl w zależności
od gustów własciciela. Nie ma dwóch jednakowych. Dlatego ja jestem zwolennikiem
folii, można z niej zrobić sadzawkę o dowolnym kształcie i jak najbardzej
zbliżoną do naturalnego zbiornika wodnego. Chociaż jak wszędzie i tutaj też są
wyjatki oto jeden z nich
http://www.superfiltr.republika.pl/wielka_wpadka.htm .
Proponuję się więc zastanowić nad tą decyzją, czy żeczywiście jest to warte
takiego zachodu.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|