Svenja Svensson wrote:

> O, kolejna ciekawa teoria :-) I skad zalozenie, ze sie czegos
> wstydze? Ale brniesz kobieto :-)

Nic nie zakładam, po prostu zastanawiam się, dlaczego ludzie nie podpisują
się normalnie. Może mają brzydkie nazwisko, może kiedyś w życiu zrobili coś
strasznie nieładnego, może w RL są kanalarzami, mieli rodziców zomowców albo
coś równie obciachowego. Bo przykładów racjonalnych powodów ukrywania
tożsamości znam kilka - tak do policzenia na palcach jednej ręki.

> No i znowu te personalne wycieczki, nie wiem, kompleksy masz jakies,
> czy co? Nie potrafisz normalnie odpowiedziec na zwrocenie uwagi?

A zwracałaś mi na coś uwagę grożąc splonkowaniem? Bo nie zauważyłam.

> Otoz nie korzystam ze swojego komputera i nie moge instalowac
> dodatkowego jezyka, a z tablica znakow bawic sie nie bede. Klawiature
> mam niemiecka, ktora sie odrobine rozni od polskiej.

Lamerstwo techniczne, jak dla mnie, nie różni się w odbiorze od niechlujstwa
czy niedbałości. Nawet "biolog prosty" January potrafił pisać z pliterkami z
niemieckiego MACa. No, ale jemu się chciało.

> A jakie Ty masz wytlumaczenie na te swoje obcojezyczne potworki? No
> chyba, ze nie uwazasz ich za bledy :-)

Właściwie nie widzę powodu, żebym musiała tłumaczyć się przed jakimś
anonimem, ale skoro już bardzo chcesz, to proszę bardzo, zniżę się. Dla mnie
to jest taki sam element newsowego dialektu (czy raczej, w tym przypadku,
idiolektu*), jak akronimy typu IMHO, wszystkie newsowe powiedzonka i cała
newsowa językowa subkultura. Bo język newsów, jak być może nie zauważyłaś,
rządzi się jednak nieco innymi prawami niż literacka polszczyzna. Np. słowo
PLONK, OIDP, do literackiej polszczyzny nie należy.

> Uwazam, ze to wlasnie twoje posty, choc nie ubarwione przeklenstwami,
> sa na poziomie kurzu dywanowego.

O rany, to mnie splonkuj i przestań się już umartwiać.

> Twoj umysl chyba nie radzi sobie z czytaniem miedzy wierszami i
> dlatego w postach Bluzgacza widzisz (widzialas) tylko bluzgi. A
> facet, choc jest wulgarny i offtopic na grupie, potrafi pisac z
> sensem.

Po raz kolejny gratuluję idola. Może razem z resztą wielbicielek buractwa
zorganizujcie jakieś grupowe spotkanie z Kominkiem i Bluzgaczem i zróbcie
im dobrze stopami pod stołem. Tylko się nie pozabijajcie w kolejce.

> Uwazam, ze cos z toba nie w porzadku jest, jesli na zwrocenie uwagi
> reagujesz tak, jakbys miala bardzo intensywny okres - to znaczy
> atakiem i aluzjami na temat inteligencji, tudziez poziomu drugiej
> osoby.

Nie wiem, jak może wyglądać intensywny okres, ale podejrzewam, że lepszy niż
permanentny PMS.

> I tak mi sie cos wydaje, ze nie lubisz Monty Pythona.

Jak już roztrząsamy gusta kulturalne, to Ty mnie wyglądasz raczej na
wielbicielkę Benny'ego Hilla niż Pythonów. Nie, nie musisz już potwierdzać
ani zaprzeczać.

JoP

*Zanim się podniecisz do czerwoności, sprawdź jednak w słowniku znaczenie
tego słowa.