Data: 2001-01-18 16:28:11
Temat: Re: Sam nie wiem
Od: "Anka-Adso" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Hory <h...@a...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9449h8$27o$...@m...toi.tarnow.pl...
> bylo zostac psychologiem... wiedzialem jednak, ze moja natura na to nie
> pozwala (jestem typem samotnika i raczej unikam towarzystwa)... w koncu
> dostalem sie na informatyke (troche dziwne, ale to tez bylo moje
> marzenie)... Teraz sobie uswiadamiam, ze to byl blad, bo sobie tam nie
> radze... i co tu zrobic... jestem za glupi zeby zostac informatykiem i
zbyt
> nienormalny zeby zostac psychologiem...
Skoro zdałeś na informatykę i przeżyłeś już dwa (albo 3?) lata na uczelni,
to chyba szkoda byłoby teraz z tego zrezygnować? Piszesz, że sobie nie
radzisz, ale nie wspominasz, że informatyka totalnie Ci zbrzydła i
nienawidzisz jej. IMO dla chcącego nic trudnego - trochę samozaparcia, wiary
w siebie, pracy i zaliczysz wszystkie egzaminy (jakoś Ci się dotąd przecież
udawało). Poza tym nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś startował na
psychologię. Nie musisz koniecznie porzucać studiów informatycznych, żeby
przekonać się, czy psychologia to rzeczywiście Twoje powołanie. Wielu ludzi
ciągnie dwa fakultety.
pzdr
Anka-Adso
a...@p...onet.pl
ICQ: 71999833
|