Data: 2001-01-19 20:17:39
Temat: Re: Sam nie wiem
Od: JamesBonBush <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
O kurwa! Przepraszam, ze tak ostro startuje, ale
wyczuwam lekką ironię i
ukrytą pogardę dla ludzi którzy
faktycznie sprzątając ulicę. "Zamiatać ulice też ktoś musi",
"Ucz się bo
będziesz kopał doły". Właśnie przez takie
poglądy i takie wypowiedzi (żeby nie powiedzieć przez takich
jak ty) nasze
społeczeństwo jest chore. Nie
spodobało mi się to co napisałeś. Tak się składa, że
codziennie muszę
pozamiatać swoją ulicę i zamiataniu ulic nie
widzę alternatywy dla studiowania. Tak więc leniwy
rozpieszczony studenciku
nastaw sobie budzik na 5 rano, weź
łopatkę i miotełkę i zobacz jak fajne się zamiata. Wiesz mi
tam to tak naprawdę
lata ale pomyśl sobie jak by się
poczuła osoba która czyta NEWSy, faktycznie nie studiuje a
jedynym jej źródłem
utrzymania jest (chwilowo)
zamiatanie. Cedź to co mówisz tak, żeby przez przypadek
kogoś nie skrzywdzić, a
jak naprawdę czujesz pogardę
do pracowników MPO to XXXX XXX ;) Może jednak oceniam Cię na
wyrost :))) spoko!
JamesBonBX-Mozilla-Status: 0009Jan 18 01:13:09 2001
X-Mozilla-Status: 0801
X-Mozilla-Status2: 00000000
FCC: /C|/Program Files/Netscape/Users/attic/mail/Sent
X-Mozilla-News-Host: news.onet.pl
Message-ID: <3...@p...onet.pl>
Date: Thu, 18 Jan 2001 01:13:09 +0100
From: JamesBonBush <a...@p...onet.pl>
X-Mozilla-Draft-Info: internal/draft; vcard=0; receipt=0;
uuencode=0; html=0; linewidth=76
X-Mailer: Mozilla 4.73 [en] (Win98; I)
X-Accept-Language: pl
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Sam nie wiem
References: <9449h8$27o$1@main.toi.tarnow.pl>
<944ebt$be5$1@news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Eva wrote:
> Nie boj sie - jesli swoj wybor umotywujesz odpowiednio rodzicom,
> to na pewno to jakos przezyja:)
> A jesli nawet nie - to przeciez Twoje zycie. (oh! zróbmy bunt!)
Ale wy kurde jesteście genialni wszyscy :). "Nie bój się,
ładnie umotywuj
swój wybór rodzicom...". "Jesteś szarą
małą wystraszoną myszką". "Ojej, a jak rodzice nie
przeżyją". Moja rada to
"pierdol rodziców" ;), po prostu niech
się walą jak im się coś nie podoba. Nie musisz nic nikomu
motywować, a już
na pewno swoim starym ;). Albo nie... zrób tak.. "ładnie im
umotywuj, że
kładziesz laskę na wszystko i emigrujesz". Dobra skoro już
Ci doradzam....
to zostań np. kucharzem, albo prywatnym detektywem. Świat
stoi przed tobą
otworem, nie jak przed tymi wszystkim studentami z pustymi
głowami i
klapkami na oczach. A jak Cię życie chcesz to sprzątaj ulice
albo kop doły i
bądź z tego szczerze dumny. [Ewentualne kompleksy w tym
względzie trzeba
zwalczyć, a ich źródłem są zadufane w sobie, piękne
studenciki]. Brrr...
fuj!
Wiedzcie, że możecie być doktorami i równocześnie zwykłymi
debilami
znaczącymi dla mnie mniej niż zero. PracX-Mozilla-Status:
0009 być! Pa :) -
JamesBonBush
|