Data: 2018-01-10 04:31:31
Temat: Re: Same problemy...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Kviat" wrote in message news:5a549387$0$5153$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2018-01-09 o 10:28, i...@g...pl pisze:
>> Zrozumieć, że piszesz bzdety to żaden wysiłek.
>>
>
> Umysły fanatyków religijnych, rasistów, pislamistów, narodowców itp. są
> bardzo ciekawe.
>
> Doskonale wiesz, że kłamiesz, że twoje tezy kompletnie nie trzymają się
> kupy i są nielogiczne, że fakty historyczne i naukowe zweryfikowały już
> dawno ich sens (a raczej brak sensu). Że nie masz żadnych argumentów na
> ich poparcie, oprócz "piszesz bzdety".
> A mimo tego, z uporem maniaka tkwisz w tym zakłamaniu (oczywiście tylko na
> pokaz, bo po cichu doskonale sobie zdajesz z tego sprawę) i się męczysz.
> (To ten sam mechanizm, gdy tatuś napierdalający żonę i dzieci co tydzień
> grzecznie biega do kościoła - choć go to męczy - bo co sąsiedzi powiedzą,
> jak go w kościele nie zobaczą...)
> Boisz się przyznać, bo boisz się ostarcyzmu własnego środowiska, własnych
> znajomych, którzy głoszą zgodne tezy z twoimi. I jeżeli ci znajomi nie są
> upośledzeni umysłowo, to również zdają sobie sprawę z absurdu sytuacji. I
> również po cichu...
> I tak wzajemnie się nakręcacie, tkwiąc w tym absurdzie i zakłamaniu.
>
> Bardzo ciekawe jest także to, dlaczego to robicie, bo strach przed
> ostarcyzmem własnego środowiska, to oczywiście nie jest jedyny powód.
Z tego samego powodu muzułmanie w Pakistanie wykluczają
ze swojego grona nie-muzułmanów.
Z tego samego powodu homoseksualiści w Rosji czy Czeczeni
muszą udawać heteroseksualistów, żenić się z kobietami
i udawać że nie są homoseksualistami.
Presja algorytmów opracowanych celowo na podtrzymanie
działania tych algorytmów - ludzie sa marionetkami swej
własnej nietolerancji.
|