From: "dyskut" <d...@p...com>
Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
References: <000c01bfd5f2$a749d960$7e34a0d4@t5j5d1>
Subject: Re: SamiSobie-prawo-mam pytanie
Date: Thu, 15 Jun 2000 20:41:11 +0200
Lines: 45
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6600
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6600
NNTP-Posting-Host: 10.12.8.4
X-Original-NNTP-Posting-Host: 10.12.8.4
Message-ID: <3...@n...astercity.net>
X-Trace: 15 Jun 2000 20:34:10 +0100, 10.12.8.4
XPident: IDENT
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.astercity.net!1
0.12.8.4
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.inwalidzi:13990
Ukryj nagłówki
Cześć Paweł
>Jestem po urazie kręgosłupa szyjnego z porażeniem czterokończynowym.
>Po wyjściu ze szpitala otrzymałem długi wózek z rozkładanym oparciem,
>którym mam jeździć przez okres pięciu lat. Od wypadku mineło 2 lata
>i ten wózek stał się praktycznie bezużyteczny. Jest na tyle duży i ciężki
>że trudno się nim poruszać i wogule gdzie kolwiek zmieścić.
Muszę powiedzieć, że często pomyłką jest sadzanie tetraplegików na wysoki
wózek leżakowy. Może powinno tak być krótko po wypadku, kiedy jeszcze
wszystko jest świeże. Może to trwać kilka miesięcy. Później to jest tylko
krzywda dla użytkownika. Wysokie oparcie powoduje garbienie się i ogranicza
pracę obręczy barkowej i całego tułowia.
>Teraz jestem na tyle sprawny że mógłbym się poruszać na krótkim wózku
>z oparciem pod łopatki.
>Czy jest jakaś możliwość załatwienia sobie takiego wózka wmiare po niskich
kosztach,
>bo niestety niestać mnie żeby sobie kupić wózek w sklepie za kilka tysięcy
złotych.
Jest taka możliwość. Wystąp do swojej Kasy Chorych z pismem opisującym co
zmieniło się w Twojej sprawności i dlaczego wózek z wysokim oparciem
utrudnia Ci życie. Idealnie by było, gdyby jakimś cudem udało Ci się
osobiście tam pofatygować. Większe działanie na urzędnika, który jeśli nie
zobaczy nie uwierzy. Ewentualną zgodę najlepiej niech dadzą Ci na piśmie.
Będzie to podkładka do recepty na wózek. A stary wózek ostatecznie możesz
oddać, prawda? Jeśli to załatwisz, to załatwiłeś już najtrudniejsze.
Następnie od lekarza ortopedy lub neurologa lub rehabilitacji zdobądź
receptę na "wózek specjalistyczny z wysokim podparciem stabilizującym
głowę". Na taką receptę Kasa Chorych daje 1800 zł, czyli maksymalną kwotę
dofinansowania. Następnie musisz znaleźć wózek, który kosztuje mniej niż 5
tys.zł. (w tym mogę Ci pomóc). Firma, w której to znajdziesz wystawia Ci
fakturę proforma, w której oprócz ceny i nazwy towaru powinna być także
informacja, ile dofinsowuje Kasa Chorych. Z tą receptą i fakturą proforma
udajesz się (lub Twój wysłannik) do Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie
(PCPR), gdzie na piśmie dają Ci zgodę na dofinansowanie w wysokości 150% (na
podstawie programu drogowskaz) tego co daje Kasa Chorych, czyli 2700 zł.
Razem daje to kwotę 4500 zł. Tyle pieniędzy będzie na Twoim koncie. Czeka
Cię będzie niewielka dopłata w wysokości 500 zł. na którą dostajesz rachunek
i odliczasz sobie 22% od podatku.
pozdrawiam
Franek
|