Data: 2006-09-03 11:25:47
Temat: Re: Samobój
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "es_" napisał w wiadomości
> "Dwa wyjścia i wybierali tylko jedno z nich" - no właśnie! Tylko, czemu
> sugerujesz tym razem, żeby zawsze wybierać drugie wyjście?
Takiej sugestii nie ma w tym, co napisałem. Wskazanie odnosiło się tylko do
uczenia się, jak dobrze wybierać. To chyba logiczne, że trzeba wybrać dobrze, a
nie źle. Nie jest to żaden konkret przy wyborze.
Ktoś kto
> myśli, że to "oni" są przyczyną jego problemów nigdy swojego problemu
> nie rozwiąże, ale też ktoś kto zawsze wychodzi z założenia, że "problem
> leży w nim" - też nie ma racji. Prawda jest gdzieś po środku.\
Po co prawdę umieszczać po środku? Prawda jest taka, że jeśli szukasz przyczyn w
sobie, to masz szansę zmienić coś, co Ci nie pasuje, bo możesz mieć wpływ na
swoje decyzje.
Jeśli przyczyny "leżą na zewnątrz", w przytałaczającej większości przypadków
takich szans nie masz. Nie mogąc tego zmienić pozostaje Ci narzekanie.
Bezrobocie w niektórych regionach naszego pięknego kraju sięga 40 i więcej
procent. Była wielka fabryka i jeszcze większe osiedle dla pracowników. Teraz
nie ma fabryki, a zostało osiedle i ludzie.
Ktoś spakuje rodzinę i dobytek i wyjedzie stąd i może nie będzie tego żałował
(ma taka szansę). Większość zostanie na długo w tym samym miejscu klnąc na
wszystko dokoła, bo "złodzieje rozpirzyli jego zakład pracy". Wreszcie nie
widząc szansy na to, że "złodzieje" oddadzą mu stanowisko pracy parę osób może
wpaść w deprechę i sobie skoczyć z wieżowca....
Pierwszy zobaczył, że od niego może coś zależeć, bo tam właśnie tego szukał - w
sobie. Drudzy nie widzą "prawdy" ani u siebie, ani pośrodku... :)
pozdrawiam
michał
|