Data: 2005-06-27 18:06:54
Temat: Re: Samobójstwo
Od: "tłiti" <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
nie ma sensu jej "ciągnąć" do psychologa. człowiek musi sam tego chcieć. bez
tego psycholog zupełnie nie ma szansy pracować. może kiedyś sama zrozumie, że
jej problemy kwalifikują się do tego, żeby tam pójść. albo rzuci tego gościa i
problemy same znikną...
w sumie to chyba nie mam Ci nic pocieszającego do powiedzenia. możesz jedynie
patrzeć jak cierpi, pocieszać ją gdy będzie tego chciała, możesz dawać dobre
rady, ale ona nie będzie z nich korzystać. będzie Ci wdzięczna, chociaż Ty
pewnie wolałbyś gdyby była szczęśliwa.
i nie przejmuj się grzegorzem z. - on jest związany z lobby homosexualnym i
pewnie dlatego czuje wstręt do kobiet.
pozdro
Tłiti
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|