| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-06-24 00:42:34
Temat: SamobójstwoWłasnie jestem po rozmowie z moja najbliżasz kolezanka. Przestraszyla
mnie smiertelnie jak powiedziala ze zamierza sie zabic. Rozmawialem z
nia przez tel. i na szczescie wybilem jej takie zamiary zglowy, ale
czulem sie bezsilny. Glos mi drazal, troche pakikowalem, nie wiedzialem
jak sie zachowac, co mowic, jak uspokajac? Wogole jak podejsc do osoby
ktora nie chce juz zyc?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-06-24 02:08:38
Temat: Re: Samobójstwo"Siutek" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:d9fl7e$e16$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Własnie jestem po rozmowie z moja najbliżasz kolezanka. Przestraszyla mnie
> smiertelnie jak powiedziala ze zamierza sie zabic. Rozmawialem z nia przez
> tel. i na szczescie wybilem jej takie zamiary zglowy, ale czulem sie
> bezsilny. Glos mi drazal, troche pakikowalem, nie wiedzialem jak sie
> zachowac, co mowic, jak uspokajac? Wogole jak podejsc do osoby ktora nie
> chce juz zyc?
kolezanka "wola" aby ktos zainteresowal sie jej sytuacja. to ze mowi o
samobojstwie oznacza ze cos zlego sie dzieje.
jesli ci na niej zalezy, sproboj dowiedziec sie co sie dzieje i jak jej
mozesz pomoc.
--
"You see my pain is real,
Watch my world dissolve,
And pretend that none of us see the Fall" -
/System of a Down "Ego Brain"/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-24 11:05:28
Temat: Re: SamobójstwoChcesz jej pomóc a ona chce się zabić? Zepchnij ją z dachu.
Oto co sądze o ludziach, którzy w taki sposób zwracają na siebie uwagę.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-24 11:17:28
Temat: Re: SamobójstwoOn 2005-06-24, Himera <H...@s...stad> wrote:
> kolezanka "wola" aby ktos zainteresowal sie jej sytuacja. to ze mowi o
> samobojstwie oznacza ze cos zlego sie dzieje.
Moze byc.
Invitum qui servat, idem facit occidenti
(kto ocala kogoś wbrew jego woli, to tak jakby go zabijał.)
Horacy
--
J.
*Jak pchly skacza mysli z czlowieka na czlowieka. Ale nie kazdego gryza.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-24 12:10:41
Temat: Re: Samobójstwo
Użytkownik "ehc" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d9gpd2$1ea0$1@news2.ipartners.pl...
> Chcesz jej pomóc a ona chce się zabić? Zepchnij ją z dachu.
> Oto co sądze o ludziach, którzy w taki sposób zwracają na siebie uwagę.
To je dobre.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-24 17:37:32
Temat: Re: Samobójstwo
Użytkownik "Siutek" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d9fl7e$e16$1@nemesis.news.tpi.pl...
Siutek najpierw to przemysl sobie dobrze czy ci nie wkreca sciemy, bo
ludzie nie chcacy zyć nie afiszuja sie z tym, tylko popełniaja samobojstwo!
a skoro kobieta ta informuje cie o swoich zamiarach, to na pozor to wyglada
na chec zwrocenia na siebie uwagi, ale doszukiwał bym sie w tym czegos
innego....
Poza tym podchodzac tak emocjonalnie do sytuacji zadeklarowałes siebie w
pełni:-/ a co za tym idzie przyjołes tez te chore zasady gry. Pewne
powiedzenie odnosi sie do prob czynienie dobra bez wykorzystania rozumu.
Pozd.
"dobrymi chceciami piekło wybrukowane"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-24 18:12:08
Temat: Re: Samobójstwo
Użytkownik "ehc" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d9gpd2$1ea0$1@news2.ipartners.pl...
> Oto co sądze o ludziach, którzy w taki sposób zwracają na siebie uwagę.
A jak inaczej w dzisiejszych czasach człowiek zrozpaczony może wołać o
pomoc? Obecnie nie można liczyć na niczyją życzliwość, najwyżej na oplucie i
wyśmianie. Wielu rodziców sprzedałoby własne dzieci, byleby tylko skosić
dodatkową kasę. Człowiek człowiekowi śmieciem, już nawet nie wilkiem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-24 19:09:59
Temat: Re: Samobójstwo> Własnie jestem po rozmowie z moja najbliżasz kolezanka. Przestraszyla
> mnie smiertelnie jak powiedziala ze zamierza sie zabic. Rozmawialem z
> nia przez tel. i na szczescie wybilem jej takie zamiary zglowy, ale
> czulem sie bezsilny. Glos mi drazal, troche pakikowalem, nie wiedzialem
> jak sie zachowac, co mowic, jak uspokajac? Wogole jak podejsc do osoby
> ktora nie chce juz zyc?
http://www.przyjaciele.org/pomoc/
generalnie pomoże z pewnością rozmowa. przez telefon to marnie, lepiej
osobiście.
najlepiej gdybyś dowiedział się co jest powodem chęci odebrania sobie życia.
ale ważna jest też Twoja obecność, wsparcie, czas, który poświęcisz tej
osobie. uważaj, żeby to "wybijanie z głowy" nie było zbyt natarczywe. ludzie
są przekorni. oczywiście życie jest wartością bezwzględną i to jest oczywiste,
ale jeśli chcesz pomóc na dłuższą metę, to musisz być przebiegły.
przede wszystkim potraktuj to serio. jeśli panikujesz, czujesz się pod presją
odpowiedzialności, niekompetentny itp. to porozmawiaj z kimś o tym, zweryfikuj
co inni by zrobili w takiej sytuacji.
ja np. bym się spotkał z tą koleżanką i długo pogadał. jeśli bym stwierdził,
że nadal jest źle, to znowu bym się z nią spotkał. zaproponowałbym jej rozmowę
z kimś jeszcze - rodzicami, psychologiem, itp. zależy z czym ma problem.
pozdro
Tłiti
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-24 19:14:31
Temat: Re: Samobójstwohttp://www.samobojstwo.website.pl/
>
znalazłem jeszcze jedną stronkę. generalnie to teoretyczna wiedza, ale się
przyda. jeśli nie wiesz jak postępować, to możesz sam przejść się do
psychologa, pedagoga (albo np. wykładowcy psychologii, pedagogiki na uczelni),
ewentualnie zadzwonić do jakiegoś telefonu zaufania i zapytać. z pewnością cię
nie wygonią.
pozdrawiam
Tłiti
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-25 17:06:28
Temat: Re: Samobójstwo
Użytkownik "ehc" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d9gpd2$1ea0$1@news2.ipartners.pl...
> Chcesz jej pomóc a ona chce się zabić? Zepchnij ją z dachu.
> Oto co sądze o ludziach, którzy w taki sposób zwracają na siebie uwagę.
>
>
Jestes chory, zobaczysz kiedys jak to jest gdy sam nie dajesz sobie rady ze
swoimi problemami, a kazdy goni za swoim zyciem i nie zwraca na ciebie
uwagi, gdy ty rozpaczliwie szukasz wsparcia. Przez takich ludzi jak ty trace
wiare. Zycie jest piekne, tylko ludzie sa na ch**a :/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |