Data: 2001-03-29 11:48:54
Temat: Re: Samobójstwo z miłości
Od: "stm" <s...@e...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
IMO samobojstwo "z milosci" (a raczej proba) jest sposobem zwrocenia na
siebie uwagi, a moze jest prozba o litosc: "patrz jaki ja jestem biedny -
probowalem sie zabic" lub szantazu: "kochaj mnie czy chcesz czy nie bo
inaczej sie zabije!". Najgorsze jest to ze czasem naprawde mozna sie juz nie
obudzic (nie wyplynac, nie odciac - niepotrzebne skreslic) a wtedy
zostawiasz swoja ukochana osobe ze skaza do konca zycia (sic!), a i cel
(czyli zwrocenie na siebie uwagi) nie zostanie osiagniety :-(
[Wszystko to pisze niejako z autopsji miewajac czasem glupie i glupsze
pomysly jednak cale szczescie rozsadek jak na razie mimo wszystko wzial
gore.]
pozdrawiam
Marek
p.s. moja dziewczyna na pozegnanie wyslala mi taki SMS. trzymam go do
dzisiaj jako motto na reszte zycia. cytuje z pamieci:
"Nie wymagaj tego czego nie mozesz miec bo i miec nie bedziesz. masz to co
masz i to co moze ci ktos dac. Masz tyle ile mozesz wziac i tyle ile
zauwazasz"
ja jeszcze dodam:
"im mniej chcesz tym wiecej dostajesz"
trzymaj sie stary. swiat sie dzis nie konczy
|