Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Dlaczego ludzie nie chcą mieć dzieci. Re: Samochód służbowy, a prywatny.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Samochód służbowy, a prywatny.

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.task.gda.pl!newsfeed00.sul.t-on
line.de!t-online.de!border2.nntp.dca.giganews.com!border1.nntp.dca.giganews.com
!nntp.giganews.com!postnews.google.com!m7g2000cwm.googlegroups.com!not-for-mail
From: "elGuapo" <e...@v...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Samochód służbowy, a prywatny.
Date: 2 Nov 2006 03:34:20 -0800
Organization: http://groups.google.com
Lines: 95
Message-ID: <1...@m...googlegroups.com>
References: <4545be52$0$17959$f69f905@mamut2.aster.pl>
<1...@m...googlegroups.com>
<1...@f...googlegroups.com>
<eici8h$jbn$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: 193.128.100.81
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1162467266 14553 127.0.0.1 (2 Nov 2006 11:34:26 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Thu, 2 Nov 2006 11:34:26 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <eici8h$jbn$1@inews.gazeta.pl>
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1; SV1; .NET CLR
1.1.4322; .NET CLR 2.0.50727),gzip(gfe),gzip(gfe)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: m7g2000cwm.googlegroups.com; posting-host=193.128.100.81;
posting-account=0jN21g0AAACrTGiO_3UY1BJP0ILzncyN
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:354144
Ukryj nagłówki


Engine wrote:
> > Dlaczego oczywistym dla Ciebie jest fakt,że dzieci opiekują się
> > rodzicami czy też innymi starszymi członkami rodziny?
>
> Nie neguję wynikającego z etyki obowiązku zajęcia się zniedołężniałym
> rodzicem, jednak wzbudzają mój sprzeciw kuriozalne argumenty, że ludzie
> niby-to kiedyś lepiej wychowywali swoje dzieci, bo bali się o SWOJĄ
> przyszłość. Moim zdaniem to naciągane tłumaczenie. Po prostu ludzie kiedyś
> opierali swoje wychowanie na innych wartościach (np. nie było
> rozpowszechnionych mitów, że dzieci powinny oderwać się od rodziców, bo
> istniało coś takiego jak majątek rodzinny, wierzono w Boga i Jego przykazania,
> itd.). Poza tym pewne kanony wychowania były konieczne, żeby dziecko w ogóle
> mogło egzystować w otaczającym je świecie, inaczej byłoby automatycznie
> zepchnięte poza margines społeczny. Dziś w zasadzie nie ma żadnego marginesu,
> bo obowiązują zasady "róbta co chceta". W związku z tym coś takiego jak
> "wychowanie" na dobrą sprawę nie jest potrzebne (a nawet niekiedy szkodliwe) i
> mało kto wie, jak powinno przebiegać (pytają się psychologów...), każdy
> eksperymentuje na własną rękę.
>
> No i warto dodać, że rodzice nie bardzo mają narzędzia do wychowania dziecka,
> bo państwo zabrało im władzę nad nim...
>

Myślę, iż poruszamy się w pewnym nieporozumieniu.
Nie chodzi (a raczej w znikomym stopniu) chodzi o sam moment
podejmowania decyzji o posiadaniu dziecka i że za tą decyzją ma
stać zwykła kalkulacja: muszę sobie zrobić dzieciaka, żeby miał
się mną kto na starość zaopiekować. Starość dla 20-latka jest
równie odlegla jak Proxima Centauri, albo jak RZECZYWISTE liczenie
się z możliwością uczestnictwa w wypadku drogowym przez kierowcę
wsiadającego do samochodu (oczywiście nikt tego nie może wykluczyć,
bo przecież wypadki się zdarzają, ale każdy jest przekonany, że
akurat jemu się to nie zdarzy).
Element wspomnianej kalkulacji umieściłbym raczej ma pewnym meta
poziomie - pośród celów mechanizmu, który objawia się nam
organoleptycznie przez chęć posiadania dzieci. Posiłkując się
przykładem - nikt nie podrywa dziewczyny, ani nie idzie z nią do
łóżka z myślą, iż musi spełnić szlachetny i zbożny cel
przedłużenia gatunku, ale to w skali biologicznej jest właśnie
mechanizm, który za owymi czynami stoi.

Cała rozmowa jest może odrobinę bez sensu.
Gdy masz 7 lat, to wszystkim czego chcesz od życia są zabawki i nie
wyobrażasz sobie, aby mogło się to zmienić. Dorastanie wyobrażasz
sobie jako możliwość realizacji Twoich siedmiolatkowych pragnień,
bo nie mieści Ci się w głowie, iż mogłyby się one zmienić. Ale
dorastanie to co innego - to zmiana pragnień, zmiana punktu widzenia
właśnie. Sprawy wogóle niedostrzegane stają się istotne, sprawy
nielubiane (gdy podtykam czasem pod nos mojemu synowi wódkę, to się
krzywi i zaklina, że w życiu takiego paskudztwa do ust nie weźmie!)
stają się całkiem przyjemne - ten łańcuszek można wyliczać bez
końca.
Wydaje mi się, że wraz z biegiem czasu również dorastamy (co
normalni z nas) do opieki nad starszymi: gdy się ma 20 lat to wydaje
się to końcem świata i obrzydliwą nuda, ale gdy latka lecą, to
coraz mniej wydaje się to obrzydliwe, a coraz bardziej potrzebne -
coraz łatwiej przychodzi nam myśl, że zajmiemy się na starość
własnymi rodzicami - czas nas przygotowuje do tego (nie wszystkich
oczywiście - niektórzy zatrzymują się w rozwoju).
Dlatego też absolutnie nie rozdzieram szat nad niektórymi
wypowiedziami 'opiekoniechętnymi', bo najczęściej bije z nich młody
wiek. Tak samo, jak nie rozdzieram szat, że mój 7-io letni syn nie
widzi na razie świata poza kolekcjonowaniem samochodzików - spokojnie
- zobaczy, a to, że na razie nie widzi poza nimi świata uważam
wręcz za naturalny etap rozwoju - nienormalne byłoby gdyby zajmowała
go fizyka kwantowa, sex, czy popijawy.
Wiem, że to krępujące dla wielu i oczywiście nie jest to jedyna
cezura (bo doświadczony 20-latek może mieć lepiej poukładane w
głowie, niż zdziecinniały 40-latek), ale przy wypowiedziach na
niektóre tematy na prawdę szalenie pomocne byłoby znać wiek
wypowiadacza.



Pozdrawiam
NeG


--
Nauka jest ŚRODKIEM, a nie CELEM. Celem jest PRAWDA.
(własne - http://tinyurl.com/udxd8)

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
02.11 Engine
02.11 Hania
02.11 elGuapo
02.11 Engine
02.11 elGuapo
02.11 Hanka
02.11 gazebo
02.11 Hania
02.11 Vicky
02.11 Hania
02.11 Vicky
03.11 Hania
03.11 Vicky
03.11 Slawek [am-pm]
03.11 Slawek [am-pm]
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem