Data: 2007-06-23 13:17:39
Temat: Re: Samooszukiwanie
Od: i...@w...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
On 23 Cze, 14:19, "Maciej Woźniak" <m...@w...pl> wrote:
> Użytkownik <i...@w...pl> napisał w wiadomości
>
> >> London napisał kiedyś coś takiego, że bardzo niewielu może spojrzeć
> >> na siebie w pewien sposób i przeżyć. I popełnił samobójstwo. O, London
> >> to był prawdziwy psychol.
> >Tak, spojrzal na siebie z blednego punktu widzenia - z punktu widzenia
> >obcego czlowieka.
>
> Znaczy, obcy człowiek widzi Cię błędnie, a Ty sama widzisz
> się właściwie. Ciekawy punkt widzenia, szkoda, że mało
> obiektywny.
Gdzie jest powiedziane, ze to obcy widza nas obiektywnie? - osoba A
widzi/odbiera osobe B jak najbardziej subiektywnie, podobnie jak kazdy
inny element swego otoczenia :-)
Wiec jesli mamy swoj(!) sad o sobie opierac na subiektywnych ocenach
innych, to juz lepiej na subiektywnych-wlasnych; proby absolutnego
polegania na opinii obcych koncza sie najczesciej tragicznie... bo
odrzucamy siebie. To nie jest zgodne z psychika ZDROWEGO czlowieka i w
tym momencie nie jestesmy juz jednoscia ciala i psychiki. czyli -
tylko glupcy/chorzy widza siebie oczyma innych...
|