Data: 2002-02-07 23:27:17
Temat: Re: Samospełniające się proroctwo
Od: "floren" <f...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Samospełniające się proroctwo - jak dalece może sięgnąć. Jakie negatywne
> > skutki dla jednostki? Czy wtedy nasze JA zwraca sie przeciwko nam? (mam
> > oczywiscie na mysli negatywne czynniki)
>
> Dwoma slowami - niesamowita rzecz!
> Dlatego staram sie pozytywnie nastawiac do kazdej osoby, ktora w przeciagu
> ostatich kilkunastu sekund nie starala sie mnie zabic/uderzyc.
> Wiekszosc swiata wyglada tak jak sami tego chcemy, nasze schematy potrafia
> odebrac wszystko, nawet bez bodzcow... makabryczne i fascynujace zarazem.
Swietna rzecz i mysle, ze za bardzo sa odbierane negatywne spojrzenia na ten
temat. Ludzie nie potrafia za bardzo wykorzystac samospelniajacej sie
przepowiedni w pozytywny sposob. To cos, co kiedy chcesz, mozesz zaprzasc do
powozu i sprawic, ze bedzie jadlo ci z reki, ze bedzie gralo w jednej
druzynie i zdobedzie dla ciebie cel -marzenia. A jesli chodzi o negatywne
konsekwencje, to zeby jeszcze lepiej dzialalo, to oprocz tego co mowi
Wilczek -ze mysli pozytywnie o osobach, ktore nie krzywdza go, mozna dodac
myslenie pozytywne o osobach, ktore nie sa ci zyczliwe. Wtedy po pewnym
czasie -zgodnie z samospelniajaca sie przepowiednia -czy wierzysz w to czy
nie -takie negatywne osoby wogole nie staja ci na drodze.
hermes
|