Data: 2010-09-16 14:31:40
Temat: Re: Samotne matki budzą mój coraz większy podziw
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 16 Sep 2010 15:40:21 +0200, Szaulo napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1l5dh9ajvibet.ab2495tdwxnz$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 16 Sep 2010 11:52:00 +0200, Szaulo napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Druch" <e...@n...com> napisał w wiadomości
>>> news:i6so2t$aqo$3@news.dialog.net.pl...
>>>> "medea" <x...@p...fm> wrote in message
>>>> news:4c912947$0$27039$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>
>>>>> Młodym matkom pomagają hormony, ojcom chyba nie.
>>>>> A Twoja sytuacja jest wyjątkowo trudna.
>>>>
>>>> Wyjatkowo trudna,
>>>> z jednym dzieckiem i opiekunką?
>>>> Druch
>>>
>>> Renata umarła niecałe 3 tygodnie temu i o dziwo nadal jest mi z tym źle,
>>> opiekunka nie jest bezpłatna ani nie pracuje wieczorami, kredyt
>>> mieszkaniowy
>>> wzięty na miarę dwóch osób a nie jednej sam się niestety nie spłaca,
>>> kiepsko
>>> pracuje się wieczorem w biegu między łóżeczkiem a komputerem i za krótko
>>> się
>>> śpi
>>> - mam jednak nadzieję, że nie zepsułem ci tym zabawnej wizji
>>> rozpuszczonego
>>> Szaula.
>>>
>>> Sz.
>>
>> Wszystko, tylko się nie rozklejaj. To nie krytyka, to rada. Nie wolno Ci,
>> dasz sobie radę.
>
> Ależ ja się nie rozklejam. Sprawiam takie wrażenie przez net?
>
> Sz.
Absolutnie nie. Szukanie rady i towarzystwa jest dalekie od rozklejania
się. Moja rada była "na zaś".
W ciężkich chwilach taki z pozoru bezduszny "kop" wbrew pozorom przywołuje
człeka do pionu, kiedy zaczyna się chylić... Moja mama tak robiła. Zawsze
mi to pomagało.
|