Data: 2007-01-16 20:25:31
Temat: Re: Samotność jak ją zwalczyć?
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Greg:
>> Reasumujac: przyjaciol nie potrzebujesz, bo masz mnostwo
>> roznych znajomych, i to ci zupelnie wystarcza.
>
> Adekwatnie - żony (partnerki) nie potrzebujesz, bo masz mnóstwo
> koleżanek i to Ci zupełnie wystarcza?
>
>> I polecasz oczywiscie taki "system"? :)
>
> I polecisz to rozwiązanie innym?
Ale ja powaznie pytalem.
Polecasz?
> No ok... przyjmijmy, że osobę, która na dyskotece pojawia się dwa
> razy w roku można nazwać stałym bywalcem.
Jak dla mnie to w zupelnosci wystarcza. ;)
> A jak wiele poznałeś w bibliotece uniwersyteckiej?
Ale co? Moglbys cos adkwatnego napisac nt dyskotek, ale chyba
nie chcesz rozwinac swojej mysli dot. dyskotek jako dobrego
miejsca na inicjownie "powaznych znajomosci".
Szkoda.
> Nie o to pytałem.
A ja nie o tym pisalem.
Przeczytaj jeszcze raz.
--
Czarek
|