From: "bary" <f...@k...net.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <005e01c0150b$e8f0e9a0$LocalHost@default>
<bOgs5.3824$qO1.304129@news.flash.net> <3...@n...vogel.pl>
<8p3a74$kok$2@news.tpi.pl> <39b5626c$1@news.vogel.pl>
<8p6fla$acb$1@news.tpi.pl> <3...@n...vogel.pl>
<8p87i0$j0m$1@news.tpi.pl>
Subject: Re: Samotność - jak z nią skończyć?
Date: Fri, 8 Sep 2000 09:14:41 +0200
Lines: 48
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 4.72.3110.5
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V4.72.3110.3
NNTP-Posting-Host: pb63.gdansk.ppp.tpnet.pl
X-Original-NNTP-Posting-Host: pb63.gdansk.ppp.tpnet.pl
Message-ID: <3...@n...vogel.pl>
X-Trace: 8 Sep 2000 09:20:28 +0200, pb63.gdansk.ppp.tpnet.pl
X-Complaints-To: U...@n...vogel.pl
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!news.trz
ebnica.net!news.k.pl!news.vogel.pl!pb63.gdansk.ppp.tpnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:58128
Ukryj nagłówki
Robercikus napisał(a) w wiadomości: <8p87i0$j0m$1@news.tpi.pl>...
> są tacy którzy
>włączają sobie telewizorek i już nie czują się samotnie
>
>Tacy sie tylko baaardzo skutecznie oszukuja.
To znaczy podświadomie wierzą, że ta zimna moneta jest jednak gorąca...
możliwe... A telewizor pozwala im o tym nie myśleć i odciągnąć od żaru, o
którym jak myślą zadają sobie ból...
Można wmówić, że powinien czuć się źle, tragicznie i on gdy w to uwierzy
będzie się tak czuł... A potem uwierzy, że z nim źle, bo się tak poczuł..
Nie widzisz w tym śmiertelnego zagrożenia?
>człowiek potrzebuje poczuć ciepło osoby bliskiej. I tu się
>pojawia potrzeba miłości
>
>Jesli zatem mamy kogos kochac, to obiektem naszej milosci nie moze byc
Bo miłość to odczucie... a formę dodajesz sobie Ty sam.
Miłość odczuwasz jako bardzo przyjemne uczucie radości, bardzo głębokie
uczucie, jak przy porozumieniu głęboka harmonia... Można powiedzieć, że w
umyśle się coś dzieje.
Ale czy myślisz, że to co zachodzi w twoim umyśle się przelewa gdzieś na
kogoś? Jeśli on nie wyraża miłości to tego nie czuje... może nawet odczuwać
złość!
Gdy jestem sam też potrafię tak się czuć... To co mam powiedzieć, że
oszukuje się, bo nie mam obiektu miłości? ;)
Dziwne, ale prawdziwe... trzeba więc jakoś może zmienić spojrzenie na
formę "kochać kogoś" bo też i nienawiścią nie można nikogo zranić...
przynajmniej nie tą szalejącą w Twoim umyśle.
Myślisz, że gdy ktoś Cię kocha to Ty czujesz się lepiej? Właśnie _TO_
jest oszukiwaniem siebie.... co odbiega od prawdy... od rzeczywistości, ale
wpływa na nasze sugestie... bo wydaje się to nam takie oczywiste... Myślisz
więc, że potrzebujesz cudzej miłości? NIE!!! Potrzebujesz kochać!
j...
--
"kiedyś ktoś na tyle mądry był i w proste słowa ubrał coś, co w dziwności
swej nie opisane
nikt nie chce kochać, wszyscy kochać boją się, a każdy chce być kochany."
|