Samotność w małżeństwie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 38

31. Data: 2007-12-17 10:49:08

Temat: Re: Samotność w małżeństwie
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:fk3db5$i4s$2@news.interia.pl...
> Qrczak pisze:
>
>> Nie jestem blondynką.
>
> Nie, no z wyglądem to byśmy sobie jakoś poradzili :-D

Przy pomocy okładki Playboya? ;-)

>> Qra, czy może nie chodzi o somę?
>
> Zdecydowanie bardziej o psyche :-)

Hm... zapytać psychicznego, czy jest chory, można, ale czy się wtedy wierzy
w prawdziwość jego odpowiedzi?

Qra, filozoficznie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2007-12-17 10:52:55

Temat: Re: Samotność w małżeństwie
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:

> Przy pomocy okładki Playboya? ;-)

A na której jesteś? :-)

Stalker

--
Hania 2004-03-08, Antek 2006-07-07
http://picasaweb.google.pl/TomaszLaczkowski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2007-12-17 11:14:22

Temat: Re: Samotność w małżeństwie
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:fk5kpa$cqh$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Qrczak pisze:
>
>> Przy pomocy okładki Playboya? ;-)
>
> A na której jesteś? :-)

Na każdej :-)

Qra, skup się

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2007-12-17 11:24:21

Temat: Re: Samotność w małżeństwie
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:

> Na każdej :-)
>
> Qra, skup się

Qra, ty się skup. To był komplement :-)

Stalker

--
Hania 2004-03-08, Antek 2006-07-07
http://picasaweb.google.pl/TomaszLaczkowski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2007-12-17 11:29:57

Temat: Re: Samotność w małżeństwie
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:fk5mk8$i75$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Qrczak pisze:
>
>> Na każdej :-)
>>
>> Qra, skup się
>
> Qra, ty się skup.

Stalker, Ty nie ucz ojca dzieci robić. Wiem jak i kiedy się skupiać.

> To był komplement :-)

Że mam nierówno jak Alex? Ty to masz dar do wysmakowanych komplementów :-)

Qra, i nie chodziło o literkę P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2007-12-17 11:39:16

Temat: Re: Samotność w małżeństwie
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:

> Że mam nierówno jak Alex? Ty to masz dar do wysmakowanych komplementów :-)

Nie, moje pytanie "a na której jesteś?" miało sugerować, że byłaś na
okładce Playboya :-D

Stalker

P.S. Pewnie specjalnie sie tak droczysz, żebym był to napisał wprost :-)

--
Hania 2004-03-08, Antek 2006-07-07
http://picasaweb.google.pl/TomaszLaczkowski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2007-12-17 11:44:12

Temat: Re: Samotność w małżeństwie
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:fk5ng7$kpo$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Qrczak pisze:
>
>> Że mam nierówno jak Alex? Ty to masz dar do wysmakowanych komplementów
>> :-)
>
> Nie, moje pytanie "a na której jesteś?" miało sugerować, że byłaś na
> okładce Playboya :-D
>
> Stalker
>
> P.S. Pewnie specjalnie sie tak droczysz, żebym był to napisał wprost :-)

Znaczy już wiesz, na której okładce byłam :-)

Qra, ale może wolałabym nierówność Alex, przynajmniej miała kobieta
temperament

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2007-12-27 22:54:25

Temat: Re: Samotność w małżeństwie
Od: green <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 11 Gru, 13:08, "Jowita" <a...@p...onet.pl> wrote:
> Czy czujecie sięsamotniw małżeństwie, nierozumiani, itp? Mam dobrego męża
> bez nałogów, dbającego o rodzinę, bardzo zaradnego, zakochanego we mnie, a
> pomimo to nie czuję się szczęśliwa. Czy ze mną coś nie tak? czy normalny
> chwilowy etap większości małżeństw?
>
> pozdrawiam
> Jowita

Brak bazy, moze? Baza jest wspolny rodzaj wrazliwosci ,moze sie on
wyksztalcic u partnera (w zwiazku)o ile nie jest kompletnie pusty i
powierzchowny, plaszczyzna intelektualna nie jest az tak wazna ale gdy
brak wspolnego systemu pojeciowego kontaktat jest ubogi i odczuwa go
osoba ktora oczywiscie tysponuje w takim zwiazku baza, bo dla partnera
wszystko jet przeciez o.k Bywa ze przestajemy byc zakochani bo sami
jestesmy pusci i kocha lismy w drugim czlowieku tylko fasade a
jestesmy zbyt leniwi i glupi by objac i kochac go calego z pasja
emocja czyli wszystkim co piekne....