Data: 2005-12-10 09:11:36
Temat: Re: Samoukaranie
Od: jhao <lekko@***gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 9 Dec 2005 22:03:03 +0100, b...@a...kicks-ass.org napisał(a):
> "jhao" <lekko@***gazeta.pl> wrote in message
> news:1exzn0m6dxjs3$.1i949vsq1l2nd$.dlg@40tude.net...
>
>> hehe..sam bym chciał poznać laskę która aż domaga się kary ;-)) za to że
>> np. jest taką niegrzeczną dziewczynką ;-))
>
> I co bys zrobil?
> Laska powiedziala by Ci "wpierdol mi, bo bylam bardzo niegrzeczna" a Ty z
> wrazenia spuscilbys sie zanim dokonczylaby zdanie dzieciaku.
Szczerze, zakładając nawet tak abstrakcyjną sytuację, to szczena chyba by
mi opadła i raczej nie miałbym ochoty na ejakulacje..
> Przyjebales kiedys lasce? Ale nie tak jak w patologicznej rodzinie, tylko
> takiej ktora lubila te temat - w czasie seksu?
Kilka klapsów w tyłek lub pociągnięcie za włosy to wszystko na co miałbym
ochotę o ile oczywiście ona by tego chciała
> Opowiedz, jestem ciekaw bo ja lubie kobiecie przypierdolic w trakcie kiedy
> ja posuwam i kreci mnie to jak jej wycie rozkoszy przeplata sie z syczeniem
> z bolu..........
Niestety ale chyba cię rozczaruję. Sprawianie kobiecie rozkoszy to dla mnie
wystarczająca przyjemność. Oczywiście, lubię czasami ostry, agresywny sex,
gdy biorę ją tak jak chcę, obracam na wszystkie strony i wchodzę wszędzie
tam gdzie mam ochotę ale muszę czuć w tym wszystkim jej 'ciche'
przyzwolenie. Czasami nawt się opiera, udaje że nie chce, ale obydwoje
wiemy/czujemy że tak chcemy się teraz pieprzyć. Ale zadawanie
bólu?..hm..cóż, nie miałem jeszcze takiej dziewczyny, z resztą nie wiem czy
miałbym na to ochotę. Może, może gdyby ona bardzo tego chciała...
A w ogóle to był po prostu zwykły głupi żart, a żeście się z Duchem do mnie
przywalili sprawiając mi tym... ból? hehe..
pozdr
|