Data: 2009-12-06 18:49:29
Temat: Re: Sanderowi, mojej jedynej usentowej miłości, mojemu niedościgłemu marzeniu, mojej wiecznej tęsknocie...
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 06 Dec 2009 19:45:18 +0100, Paulinka napisał(a):
> Nieodmiennie mnie bawi, kiedy ludzie, którzy sami z lubością taplają się
> w błotku, w rozmaitych wątkach na rozmaite tematy, nagle zaczynają
> udawać świętych.
> Królujesz w tym Ty i Chiron. Usiłujecie w jakiś szczególnie dla mnie
> pokrętny sposób wzbudzić litość, poczucie winy, wstydu za nietrafioną
> opinię u osób, które się niepochlebnie wyraziły o poezji wykonaniu Izy.
Przepraszam, ale co ma Iza do wiatraka - tutaj? Tu się mówi o
Magdulińskiej. Czy to może mnie się coś pomyliło, hę? Bo dalej "litościwie
pomijasz" sprawę owej - a chyba niesłusznie.
--
Ikselka.
|