« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2003-04-22 17:41:34
Temat: Re: Sasankowo i nie tylko
"Krzysztof Wilk" <w...@m...agh.edu.pl> wrote in message
news:3EA52AA1.6B24B0BA@metal.agh.edu.pl...
Sasanki w pełni kwitnienia.
> Inne kwiatki też.
> Dowód na: http://www.metal.agh.edu.pl/~wilk/wiosna1/
Hm, a tulipany? Bo u mnie botaniczne w pełni rozkwitu...
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2003-04-22 17:41:47
Temat: Re: Sasankowo
"Krystyna Chiger" <k...@p...pl> wrote in message
news:3EA51237.F5FA9D64@people.pl...
> Basia Kulesz wrote:
>
> > Czy ktoś byłby chętny do zbierania
> > nasion ze swoich roślinek i podzielenia się nimi?
>
> Moge zbierać, jeżeli coś mi je zapyli :-) Ale moje dopiero wyłażą -
> chyba mieszkasz w ciepłych krajach.
:-)))) Sasanki są od strony południowej na zupełnie miniaturowym stoczku
(jakieś 10 cm) i to im chyba służy. Na płaskim, w innym miejscu, są
faktycznie dopiero pąki.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2003-04-22 18:13:55
Temat: Re: Sasankowo> Służę nasinkami czerwonych, białych i różowoliliowych.
Czy ja sie moge usmiechnac juz po te czerwone i rozowoliliowe ?!?!? Juz sie
nakupowalam tyle tych 'czerwonych', ze zaczelam wierzyc, ze to tylko wymysl
handlowy !
Przy okazji spytam, jak to jest z tymi nasionkami i z pogladem, ze sasanka
ma marne szanse rosnac z nasion, ze niby tylko blyskawiczne zakopanei nasion
po zebraniu jest gwarantem na otzymanie roslin. Osobiscie nasiona z roslin
zbieram i zaraz zakupuje do gleby. To duzy blad ? Nie prowadze statystyki
ile wykielkowalo na ile wysianych, ale rosna i sa... niestety, tylko
fioletowe. I takie moge rozsylac :-)))
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2003-04-22 18:26:42
Temat: Odp: Odp: Sasankowo i nie tylko
Użytkownik Krystyna Chiger <k...@p...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...pl...
> Janusz Czapski wrote:
>
> > > Dowód na: http://www.metal.agh.edu.pl/~wilk/wiosna1/
> > Jak się nazywa to niebieskie między krokusami na zdjęciu "mieszanka"?
>
> Cebulica.
A te cebulice to jesienią z cebulek? Czy jakoś inaczej?
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2003-04-22 19:36:36
Temat: Re: Sasankowo
----- Original Message -----
From: "Anna" <a...@w...pl>
> Naprawde w bardzo ciepłym :)
> W Wielkopolsce tez dopiero sasanki wychodzą, ale za to ślicznie kwitnie
> miodunka i miłki sie pokazały.
> Sasanki zbieram co roku u siebie i u znajomych, więc się chetnie podzielę
> :)
> Pozdrawiam
> Ania
:)
ja tez z wielkopolski
ale w parku naprzeciw moje domu cale podloze zasasankowane
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2003-04-22 19:36:36
Temat: Re: Sasankowo i nie tylko
----- Original Message -----
From: "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
> Hm, a tulipany? Bo u mnie botaniczne w pełni rozkwitu...
>
> Pozdrawiam, Basia.
:)
u mnie dzis zakwitl trzeci
:))))))))
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2003-04-22 20:05:24
Temat: Odp: Sasankowo
Użytkownik Basia Kulesz <b...@p...gliwice.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b82vi2$6tf$...@z...polsl.gliwice.pl...
> Właśnie mam pełnię kwitnienia sasanek. Zakwitły jakieś nowe egzemplarze z
> nasion wyprowadzone, w ładnych kolorach. Chętnie jednak zaopatrzyłabym się
w
> nowe nasiona, nigdy nie wiadono, co wyjdzie, a miejsce tuż pod jałowcem,
> bardzo suche, najwyraźniej im pasuje.
Kiedy zbierać nasiona? Kiedy zaczną same się sypać? czy masz jakieś basiowe
metody?:-)
U mnie sasanki wędrują jak im się podoba, chyba każde stanowisko im
odpowiada, szybko chwaścieją (podobnie wawrzynki- mezereum).
Pozdrawiam
p...@r...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2003-04-22 20:25:46
Temat: Re: Sasankowo
"Tadeusz Smal" <s...@s...pl> wrote in message
news:016401c308fc$d9b674e0$d34a4cd5@d3h6c1...
> ja tez z wielkopolski
> ale w parku naprzeciw moje domu cale podloze zasasankowane
> :)
Rozumiem, że możemy liczyć na nasiona? A w jakim kolorze?
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2003-04-22 20:26:19
Temat: Re: Sasankowo
"JotHa" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:b840kg$g25$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Służę nasinkami czerwonych, białych i różowoliliowych.
> Czy ja sie moge usmiechnac juz po te czerwone i rozowoliliowe ?!?!? Juz
sie
> nakupowalam tyle tych 'czerwonych', ze zaczelam wierzyc, ze to tylko
wymysl
> handlowy !
> Przy okazji spytam, jak to jest z tymi nasionkami i z pogladem, ze sasanka
> ma marne szanse rosnac z nasion, ze niby tylko blyskawiczne zakopanei
nasion
> po zebraniu jest gwarantem na otzymanie roslin. Osobiscie nasiona z roslin
> zbieram i zaraz zakupuje do gleby. To duzy blad ? Nie prowadze statystyki
> ile wykielkowalo na ile wysianych, ale rosna i sa... niestety, tylko
> fioletowe. I takie moge rozsylac :-)))
Być może te fioletowe są po prostu najmocniejsze. Ale też bywają przecież
różne odcienie, łebki w górę, łebki w dół, mniej owłosione, bardziej
owłosione. W ogóle to mam nadzieję, że mi się jakoś samoistnie pokrzyżują,
bo kępa fioletowych rośnie koło tych purpurowych. A propos rozmnażania, w
szkółkach wykopują korzenie i dzielą, z jednej rośliny podobno można kilka
otrzymać. Nigdy się nie odważyłam na takie sztuki (zmarnowałam kiedyś
sasanki przesadzając, a co się potem nasłuchałam, to moje;-)), ale z nasion
sasanki kiełkują doskonale.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2003-04-22 20:27:44
Temat: Re: Odp: Sasankowo i nie tylko
"Janusz Czapski" <j...@t...pl> wrote in message
news:b841hj$jms$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > > > Dowód na: http://www.metal.agh.edu.pl/~wilk/wiosna1/
> > > Jak się nazywa to niebieskie między krokusami na zdjęciu "mieszanka"?
> >
> > Cebulica.
>
> A te cebulice to jesienią z cebulek? Czy jakoś inaczej?
Z cebulek. A potem to już same się wysiewają i w ogóle nie ma z nimi
problemu. To nie winorośla, żeby wymagały superopieki:-))))
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |