Data: 2002-12-19 06:01:34
Temat: Re: Seks. Przed czy po ślubie?
Od: "Sokrates" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "jacek" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:atqt2d$nuc$1@news.onet.pl...
> My rozpoczelismy przed i tak zrobilo wiekszość ludzi,
> z drugiej zaś strony myliśmy wtedy bardzo mocno przekonani
> że nasz związek to narzeczenstwo a na ślub ze wzgledu na
wiek
> nie mielismy szans
Podpisuję się pod tym postem, ponieważ jest mi on najbliższy
moim przekonaniom, choć osobiście wszystkie jego uroki
wykorzystaliśmy dopiero po ślubie.
Uważam, że dopasowanie się partnerów pod względem seksu jest
na równi ważne z całą resztą i należy korzystać z poznawania
się pod tym względem przed ślubem. Bynajmniej nie mam na
myśli korzystania z seksu dla samego tylko seksu, tylko
właśnie jako sposobu okazywania uczuć oraz wzajemnego
poznania swoich temperamentów, upodobań itd. Poza tym seks,
to dość szerokie pojęcie, którego nie należy zaraz w tym
temacie kojarzyć i ograniczać jedynie do "kopulacji", gdyż
nie jedynie ona stanowi o dobraniu się partnerów. Myślę, że
najważniejszym jest poznanie się i dobranie w ten sposób, by
móc wzajemnie spełniać oczekiwania partnera w tej
dziedzinie, gdyż tak na prawdę jakie znaczenie ma, czy
odbędziemy stosunki płciowe przed, czy po ślubie, jeśli w
późniejszym małżeńskim życiu zaczną występować znaczące
dysproporcje ilościowo-jakościowe. To tak skrótowo.
Sokrates
|