Data: 2011-01-19 20:23:31
Temat: Re: Seks dopiero po ślubie - nie warto traktować tego zbyt radykalnie.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 19 Jan 2011 20:56:45 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2011-01-19 20:25, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 19 Jan 2011 11:16:42 -0800 (PST), Hanka napisał(a):
>>
>>> On 19 Sty, 18:46, Ikselka<i...@g...pl> wrote:
>>>
>>>> Prawda, ze to sie nigdy nie nudzi?
>>>> Lubicie o krolewnach i ksieciach, co?
>>>> A to czysty real jest, tylko tak rzadko dostepny... :-)
>>> Nie tak rzadko, jak bys TY tego chciala :)
>> Raczej rzadko - jak sądzę, jak obserwuję, jak widzę, jak wiem, jak
>> słyszę...
>>
>>> Ale licytowac sie na swoich mezow,
>>> noo, nie kazda zona ma ochote.
>>
>> Coś Ci powiem: nie o ochotę na licytowanie tu chodzi, ale o FAKTYCZNE
>> podstawy ku temu.
>>
>>> Chociazby dlatego, abys Ty sie nie
>>> zasromala.
>> Taka dbałość o moje samopoczucie ze strony tylu szczęśliwych pań...
>> Doprawdy rzecz godna podziwu :-)
> A po co licytować, kiedy się nie ma zamiaru niczego kupować?
>
Licytacja to koncepcja Hanki :-)
|