Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Seks katolicki jest radosny i urozmaicony. Bo tak.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Seks katolicki jest radosny i urozmaicony. Bo tak.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 16


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2012-11-04 01:12:44

Temat: Seks katolicki jest radosny i urozmaicony. Bo tak.
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

http://www.polityka.pl/nauka/czlowiek/1530867,1,wywi
ad-o-przykrych-zwiazkach-seksu-i-religii.read

--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2012-11-04 06:33:27

Temat: Re: Seks katolicki jest radosny i urozmaicony. Bo tak.
Od: Nemezis <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 4 Lis, 02:14, Aicha <b...@t...ja> wrote:
> http://www.polityka.pl/nauka/czlowiek/1530867,1,wywi
ad-o-przykrych-zw...
>
> --
> Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
> wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
> to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)

Ale nasze nabożnisie, pobożnisie , bigotki-klekotki, dewotki -paprotki
na ten aspekt katolicyzmu jakieś zaćmy bielmowej dostają. Łazi to do
tego kościoła i nie pojmuje, że trzeba ciało biczować bo grzeszne,
przed mężem jak kłoda, porządne kobiety przecież nie czują rozkoszy,
nie patrzeć co tam się dzieje, zamknąć ślepia, mieć poczucie gwałconej
kiedy trzeba więcej niż raz w roku i tak mężczyźni zaczną mordować z
frustracji, a kobiety histeryzować z frustracji. I wszyscy staną się
ładnie po katolicku jebnięci.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2012-11-04 07:11:30

Temat: Re: Seks katolicki jest radosny i urozmaicony. Bo tak.
Od: Nemezis <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 4 Lis, 02:14, Aicha <b...@t...ja> wrote:
> http://www.polityka.pl/nauka/czlowiek/1530867,1,wywi
ad-o-przykrych-zw...
>
> --
> Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
> wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
> to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)





W 829 r, zwierzchnicy Kościoła zebrali się, by uporządkować zasady
współżycia społecznego, to znaczy moralności małżeńskiej. Pozostały
one praktycznie niezmienione aż do dziś:

1. "Ludzie świeccy powinni pamiętać, że małżeństwo zostało
ustanowione przez Boga"

2. "Nie powinno się zawierać małżeństwa dla pożądliwości, lecz raczej
z przyczyny pragnienia potomstwa". Prokreacja stanowi
usprawiedliwienie tej nieczystości, jaką jest małżeństwo.

3. "Należy zachować niewinność aż do ślubu".

4. "Kto ma małżonkę, nie powinien mieć konkubiny".

5. Ludzie świeccy powinni wiedzieć jak miłować żonę w czystości i że
winni jej okazywać szacunek jako istocie słabej.

6. Intencją aktu seksualnego z żoną nie powinna być rozkosz, lecz
spłodzenie potomstwa.

7. "Jako rzekł Pan, nie należy oddalać żony z wyjątkiem przypadku
rozpusty, a raczej starać się żonie udzielać wsparcia, zaś ci, którzy
po oddaleniu żony z powodu rozpusty biorą sobie inną, popełniają wedle
stów Pana grzech cudzołóstwa.

8. Chrześcijanie winni unikać kazirodztwa.

Jest to postawa, która nie uznaje żadnej pozamałżeńskiej aktywności
seksualnej, podporządkowując całkowicie seks - prokreacji. Postawa ta
potępia masturbację, stosunki przedmałżeńskie i pozamałżeńskie. Uznaje
wyższość rodziny nad małżeństwem (miłość dla małżeństwa, małżeństwo
dla potomstwa); propaguje rodzinocentryczny typ społeczeństwa. Dla
tego typu małżeństwa najlepszym wzorem jest Święta Rodzina; kobieta
gra rolę Madonny, dziewczęco-macierzyńskiej i czystej, mężczyzna - św.
Józefa, a więc kogoś starego i, w związku z tym, "poza wszelkim
podejrzeniem", jeśli urodzi im się dziecko, okoliczności jego poczęcia
są równie tajemnicze, jak okoliczności poczęcia Chrystusa. Małżeństwo
na kształt Świętej Rodziny jest czyste, aseksualne, jest małżeństwem
ofiarnym (Drewerman). Takie małżeństwa - jak sądzą psychoterapeuci-
cierpią na oziębłość zarówno seksualną, jak i emocjonalną, na zupełny
brak spontaniczności, co powodować może głębokie okaleczenia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2012-11-04 07:22:04

Temat: Re: Seks katolicki jest radosny i urozmaicony. Bo tak.
Od: Nemezis <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 4 Lis, 08:11, Nemezis <s...@g...com> wrote:
> On 4 Lis, 02:14, Aicha <b...@t...ja> wrote:
>
> >http://www.polityka.pl/nauka/czlowiek/1530867,1,wyw
iad-o-przykrych-zw...
>
> > --
> > Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
> > wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
> > to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
>
>  W 829 r, zwierzchnicy Kościoła zebrali się, by uporządkować zasady
> współżycia społecznego, to znaczy moralności małżeńskiej. Pozostały
> one praktycznie niezmienione aż do dziś:
>
>  1. "Ludzie świeccy powinni pamiętać, że małżeństwo zostało
> ustanowione przez Boga"
>
> 2. "Nie powinno się zawierać małżeństwa dla pożądliwości, lecz raczej
> z przyczyny pragnienia potomstwa". Prokreacja stanowi
> usprawiedliwienie tej nieczystości, jaką jest małżeństwo.
>
> 3. "Należy zachować niewinność aż do ślubu".
>
> 4. "Kto ma małżonkę, nie powinien mieć konkubiny".
>
> 5. Ludzie świeccy powinni wiedzieć jak miłować żonę w czystości i że
> winni jej okazywać szacunek jako istocie słabej.
>
> 6. Intencją aktu seksualnego z żoną nie powinna być rozkosz, lecz
> spłodzenie potomstwa.
>
> 7. "Jako rzekł Pan, nie należy oddalać żony z wyjątkiem przypadku
> rozpusty, a raczej starać się żonie udzielać wsparcia, zaś ci, którzy
> po oddaleniu żony z powodu rozpusty biorą sobie inną, popełniają wedle
> stów Pana grzech cudzołóstwa.
>
> 8. Chrześcijanie winni unikać kazirodztwa.
>
> Jest to postawa, która nie uznaje żadnej pozamałżeńskiej aktywności
> seksualnej, podporządkowując całkowicie seks - prokreacji. Postawa ta
> potępia masturbację, stosunki przedmałżeńskie i pozamałżeńskie. Uznaje
> wyższość rodziny nad małżeństwem (miłość dla małżeństwa, małżeństwo
> dla potomstwa); propaguje rodzinocentryczny typ społeczeństwa. Dla
> tego typu małżeństwa najlepszym wzorem jest Święta Rodzina; kobieta
> gra rolę Madonny, dziewczęco-macierzyńskiej i czystej, mężczyzna - św.
> Józefa, a więc kogoś starego i, w związku z tym, "poza wszelkim
> podejrzeniem", jeśli urodzi im się dziecko, okoliczności jego poczęcia
> są równie tajemnicze, jak okoliczności poczęcia Chrystusa. Małżeństwo
> na kształt Świętej Rodziny jest czyste, aseksualne, jest małżeństwem
> ofiarnym (Drewerman). Takie małżeństwa - jak sądzą psychoterapeuci-
> cierpią na oziębłość zarówno seksualną, jak i emocjonalną, na zupełny
> brak spontaniczności, co powodować może głębokie okaleczenia.

Acha, teraz rozumiem. Dlaczego deneruje katoli Madonna, nie jest zbyt
dziewiczo macierzyńska.....


http://www.youtube.com/watch?v=EDwb9jOVRtU&feature=y
outube_gdata_player



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2012-11-04 15:11:17

Temat: Re: Seks katolicki jest radosny i urozmaicony. Bo tak.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 4 Nov 2012 00:22:04 -0700 (PDT), Nemezis napisał(a):


> Acha, teraz rozumiem. Dlaczego deneruje katoli Madonna, nie jest zbyt
> dziewiczo macierzyńska.....


Co Madonna katoli...?
3333-)
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2012-11-04 16:12:12

Temat: Re: Seks katolicki jest radosny i urozmaicony. Bo tak.
Od: Nemezis <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 4 Lis, 16:11, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Sun, 4 Nov 2012 00:22:04 -0700 (PDT), Nemezis napisa (a):
>
> > Acha, teraz rozumiem. Dlaczego deneruje katoli Madonna, nie jest zbyt
> > dziewiczo macierzy ska.....
>
> Co Madonna katoli...?
> 3333-)
> --
> XL  Warto ci jest autentyczno wn trza - warto by nawet chamem, ale
> takim, eby ka dy szuka twego towarzystwa.
>  (by XL)

Linia skojarzeń, madonna kojarzy się katolowi z cnotliwością, jakby
macierzyńską trusiowatością, niewinną wstydliwością i pod takim
szyldem/bo dla katola tylko jedna madonna/ włazi na scenę dynamit
seksu i się jeszcze ciekawie wygina, no zęby katolą od razu na bruk
wypadają.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2012-11-04 17:18:54

Temat: Re: Seks katolicki jest radosny i urozmaicony. Bo tak.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 4 Nov 2012 08:12:12 -0800 (PST), Nemezis napisał(a):

> On 4 Lis, 16:11, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Sun, 4 Nov 2012 00:22:04 -0700 (PDT), Nemezis napisa (a):
>>
>>> Acha, teraz rozumiem. Dlaczego deneruje katoli Madonna, nie jest zbyt
>>> dziewiczo macierzy ska.....
>>
>> Co Madonna katoli...?
>> 3333-)
>> --
>> XL  Warto ci jest autentyczno wn trza - warto by nawet chamem, ale
>> takim, eby ka dy szuka twego towarzystwa.
>>  (by XL)
>
> Linia skojarzeń, madonna kojarzy się katolowi z cnotliwością, jakby
> macierzyńską trusiowatością, niewinną wstydliwością i pod takim
> szyldem/bo dla katola tylko jedna madonna/


Oczywiście, że jedna i tak pozostaje. Jakaś tam ordynarna piosenkareczka
tego nie zmieni, choćby się nazwała nawet "Matką Boską". Jak wyjdzie na
scenę szesnaście takich "Madonn", to ty oczopląsu dostaniesz, nie będziesz
wiedział, która jest która - a dla mnie to będzie po prostu chłam,
powtarzalność, miernota, płycizna... jednym słowem popkultura :-)

> włazi na scenę dynamit
> seksu i się jeszcze ciekawie wygina, no zęby katolą od razu na bruk
> wypadają.

Jak się wygina? CIEKAWIE? Te naoliwione piszczele, sploty ścięgien i
falbana (zwiotczała skóra od wewnątrz przedramion)?
3333-)
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2012-11-04 20:14:46

Temat: Re: Seks katolicki jest radosny i urozmaicony. Bo tak.
Od: "Jakub A. Krzewicki" <d...@g...org> szukaj wiadomości tego autora

niedziela, 4 listopada 2012 18:18. carbon entity 'Ikselka'
<i...@g...pl>
contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:

> Oczywiście, że jedna i tak pozostaje. Jakaś tam ordynarna piosenkareczka
> tego nie zmieni, choćby się nazwała nawet "Matką Boską". Jak wyjdzie na
> scenę szesnaście takich "Madonn", to ty oczopląsu dostaniesz, nie będziesz
> wiedział, która jest która - a dla mnie to będzie po prostu chłam,
> powtarzalność, miernota, płycizna... jednym słowem popkultura :-)

Przecież się ona Madonną nie nazwała sama, to jedno z imion nadanych jej na
chrzcie. W krajach romańskich takie historie są na porządku dziennym,
zakładam, że jak się ktoś dokopie to np. znajdzie jakiegoś aktora porno
gejowskiego o imieniu Jesus bo miał się szczęście lub nieszczęście urodzić
taki w dzień 24 grudni i dostał imię z kalendarza.

> Jak się wygina? CIEKAWIE? Te naoliwione piszczele, sploty ścięgien i
> falbana (zwiotczała skóra od wewnątrz przedramion)?
> 3333-)

Przesadzasz Iksi ;) Jak na swój wiek trzyma się babka dobrze...

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
http://lordwinterisle.blogspot.com/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2012-11-04 20:42:52

Temat: Re: Seks katolicki jest radosny i urozmaicony. Bo tak.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-11-04 21:14, Jakub A. Krzewicki pisze:
> gejowskiego o imieniu Jesus bo miał się szczęście lub nieszczęście
> urodzić taki w dzień 24 grudni i dostał imię z kalendarza.

To musiałoby być mu Adam.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2012-11-04 21:15:18

Temat: Re: Seks katolicki jest radosny i urozmaicony. Bo tak.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 04 Nov 2012 21:14:46 +0100, Jakub A. Krzewicki napisał(a):

> niedziela, 4 listopada 2012 18:18. carbon entity 'Ikselka'
> <i...@g...pl>
> contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
>
>> Oczywiście, że jedna i tak pozostaje. Jakaś tam ordynarna piosenkareczka
>> tego nie zmieni, choćby się nazwała nawet "Matką Boską". Jak wyjdzie na
>> scenę szesnaście takich "Madonn", to ty oczopląsu dostaniesz, nie będziesz
>> wiedział, która jest która - a dla mnie to będzie po prostu chłam,
>> powtarzalność, miernota, płycizna... jednym słowem popkultura :-)
>
> Przecież się ona Madonną nie nazwała sama, to jedno z imion nadanych jej na
> chrzcie. W krajach romańskich takie historie są na porządku dziennym,
> zakładam, że jak się ktoś dokopie to np. znajdzie jakiegoś aktora porno
> gejowskiego o imieniu Jesus bo miał się szczęście lub nieszczęście urodzić
> taki w dzień 24 grudni i dostał imię z kalendarza.

Owszem, imię imieniem, ale pseudonim artystyczny wybrała bardzo konkretny -
spomiędzy wielu owych posiadanych chrzcielnych imion (Madonna Louise
Veronica)...

>
>> Jak się wygina? CIEKAWIE? Te naoliwione piszczele, sploty ścięgien i
>> falbana (zwiotczała skóra od wewnątrz przedramion)?
>> 3333-)
>
> Przesadzasz Iksi ;) Jak na swój wiek trzyma się babka dobrze...

Ależ oczywiście, nad wyraz dobrze i temu nie przeczę - ale żeby aż demonem
seksu być, to az tak to nie. O tym mówię.
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

na dobranoc oddziałowi psp
Ogłoszenie
"We wsi wszyscy wszystko o wszystkich wiedzą"...
dla ciężarówki @pamięci
WALKA z siostrą

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »