Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!mimuw.edu.pl!news.mimuw.edu.pl!uw.edu.pl!not-for-mail
From: "defric" <d...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Seks końca świata
Date: Thu, 11 Oct 2001 21:53:22 +0200
Organization: A poorly-installed InterNetNews reader
Lines: 44
Message-ID: <9q4t93$b2h$1@h1.uw.edu.pl>
References: <9q4qtm$aep$1@h1.uw.edu.pl> <7...@2...17.138.100>
NNTP-Posting-Host: 70-moc-4.acn.waw.pl
X-Trace: h1.uw.edu.pl 1002829923 11345 212.76.43.70 (11 Oct 2001 19:52:03 GMT)
X-Complaints-To: u...@h...uw.edu.pl
NNTP-Posting-Date: 11 Oct 2001 19:52:03 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:108427
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Yans Yansen"
> Osobiście z założenia wychodzę, że odpowiedzi na te pytania nie da się
> udzielić tak, ot sobie.
/ciach/
oczywiście, jak najbardziej zgadzam się z Tobą
to co piszesz to truizm
nie da się przewidzieć naszego zachowania w sytuacji ekstremalnej
skoro nigdy w takowej nie bylismy wcześniej
i nie mamy bladego pojęcia jak się zachowamy
ewentualne wnioski możemy wyciągać z wcześniejszych doświadczeń
ale i tak nie daje nam to gwarancji, że zadziałamy dokładnie tak samo lub
chociażby podobnie w podobnej sytuacji
z resztą wieść o naszej niechybnej śmierci możemy przyjąć tylko raz -
zakładają, że jest niechybna i nieodwołalna
Zastanawiam się tylko, gdzie bładzą nasze myśli rozpatrując tego typu
sytuację.
Mimo naszych (niektórych jednostek) altruistycznych przekonań, czy nawet
skrajnie odmiennych od altruizmu można przyjąć, że w takiej sytuacji myślimy
....
właśnie, o czym?
czy komuś przychodzi coś do głowy innego niż sex, pożegnania z rodziną,
załatwianie spraw bankowo-finansowych, itp.?
Nie wiem czy tu można mówić o planowaniu czegokolwiek.
Weź to jako niezobowiązujący temat.
Luźne generowanie.
Hipotetyczne.
pozdry
defric :o)
--
"Drzwi czyli drzwi do zamka czyli dziurka od klucza (może być przesłaiania
klapką). A więc zamek bez drzwi to zamek bez dziurki, ale z klamką,
oczywiście." /Mefisto/ ;o)
|