Seks przedmałżeński to zuo

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 88

11. Data: 2011-01-03 00:43:08

Temat: Re: Seks przedmałżeński to zuo
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 02-styczeń-11 w ramce <news:ifqun2$m90$1@node1.news.atman.pl> pędzel
Chiron zmalował:

> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
> wiadomości news:1mwzfnp0nfzsm$.dlg@trenerowa.karma...
>> Dnia 01-styczeń-11 w ramce <news:ifo4oa$1vl$1@node1.news.atman.pl> pędzel
>> Chiron zmalował:
>>
>>> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
>>> wiadomości news:saa8z01wlkj9$.dlg@trenerowa.karma...
>>>> "Większość par sprawdza swoje "dopasowanie w łóżku" zanim zacznie snuć
>>>> wspólne, życiowe plany. Naukowcy z USA odkryli, że to podejście nie
>>>> gwarantuje lepszego małżeństwa. O korzyściach, wynikających ze
>>>> wstrzemięźliwości, piszą w "Journal of Family Psychology"."
>>>>
>>>> http://bit.ly/e8KlmX
>>>
>>> To przykre, że to, co jeszcze 100 lat temu dla chyba większości
>>> europejczyków było oczywistością- dziś wzbudza zdziwienie, i jacy
>>> "uczeni"
>>> robią z tego światowe odkrycie...
>>
>> Sądzisz że było wiadome?
>
> Oczywiście. Tak mi przyszło teraz do głowy: po 2 wojnie niektórzy żołnierze
> amerykańscy wzięli sobie Włoszki za żony. W USA wtedy (mimo oficjalnej
> pruderii) istniała spora swoboda seksualna. AMerykanie ci wypowiadali się,
> że dopiero wtedy zaczęli rozumieć, jak ważne jest dziewictwo, i to, że żona
> ofiaruje je swojemu mężowi w noc poślubną. Wiedzieli, że w USA raczej mieli
> by niewielkie szanse, by się o tym przekonać (chyba, że wśród amiszy czy
> mormonów).No ale skoro Ty w to wątpisz...

Nie wiem, dlatego pytam, skąd Ty wiesz. Bo to mi wygląda na generalizację
jakąś.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2011-01-03 07:09:39

Temat: Re: Seks przedmałżeński to zuo
Od: "Jakub A. Krzewicki" <d...@g...org> szukaj wiadomości tego autora

niedziela, 2 stycznia 2011 23:37. carbon entity 'Chiron' <c...@o...eu>
contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:

> Oczywiście. Tak mi przyszło teraz do głowy: po 2 wojnie niektórzy
> żołnierze amerykańscy wzięli sobie Włoszki za żony. W USA wtedy (mimo
> oficjalnej pruderii) istniała spora swoboda seksualna. AMerykanie ci
> wypowiadali się, że dopiero wtedy zaczęli rozumieć, jak ważne jest
> dziewictwo, i to, że żona ofiaruje je swojemu mężowi w noc poślubną.

A Prasłowianie zupełnie odwrotnie.

Jeżeli w dzień ślubu panna b y ł a dziewicą, to odsyłali ją ku wielkiej
hańbie bo znaczyło to, że coś jest w niej szpetnego, skoro nikt jej
nie chciał.

Tak podaje w swojej kronice Ibrahim ibn Jakub.

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2011-01-03 08:20:35

Temat: Re: Seks przedmałżeński to zuo
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:i6cb1exmvse2$.dlg@trenerowa.karma...
> Dnia 02-styczeń-11 w ramce <news:ifqun2$m90$1@node1.news.atman.pl> pędzel
> Chiron zmalował:
>
>> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
>> wiadomości news:1mwzfnp0nfzsm$.dlg@trenerowa.karma...
>>> Dnia 01-styczeń-11 w ramce <news:ifo4oa$1vl$1@node1.news.atman.pl>
>>> pędzel
>>> Chiron zmalował:
>>>
>>>> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał
>>>> w
>>>> wiadomości news:saa8z01wlkj9$.dlg@trenerowa.karma...
>>>>> "Większość par sprawdza swoje "dopasowanie w łóżku" zanim zacznie snuć
>>>>> wspólne, życiowe plany. Naukowcy z USA odkryli, że to podejście nie
>>>>> gwarantuje lepszego małżeństwa. O korzyściach, wynikających ze
>>>>> wstrzemięźliwości, piszą w "Journal of Family Psychology"."
>>>>>
>>>>> http://bit.ly/e8KlmX
>>>>
>>>> To przykre, że to, co jeszcze 100 lat temu dla chyba większości
>>>> europejczyków było oczywistością- dziś wzbudza zdziwienie, i jacy
>>>> "uczeni"
>>>> robią z tego światowe odkrycie...
>>>
>>> Sądzisz że było wiadome?
>>
>> Oczywiście. Tak mi przyszło teraz do głowy: po 2 wojnie niektórzy
>> żołnierze
>> amerykańscy wzięli sobie Włoszki za żony. W USA wtedy (mimo oficjalnej
>> pruderii) istniała spora swoboda seksualna. AMerykanie ci wypowiadali
>> się,
>> że dopiero wtedy zaczęli rozumieć, jak ważne jest dziewictwo, i to, że
>> żona
>> ofiaruje je swojemu mężowi w noc poślubną. Wiedzieli, że w USA raczej
>> mieli
>> by niewielkie szanse, by się o tym przekonać (chyba, że wśród amiszy czy
>> mormonów).No ale skoro Ty w to wątpisz...
>
> Nie wiem, dlatego pytam, skąd Ty wiesz. Bo to mi wygląda na generalizację
> jakąś.

Jest to generalizacja...wiesz- mam znajomego, który z żoną szczyci się, że
oni dopiero po ślubie. Widywałem takich ludzi wśród pielgrzymkowiczów,
działających w Odnowie w Duchu Świętym, etc. Trenejro- to naprawdę silne,
prawdziwe związki.
Owszem- jest to związane z naszą kulturą- ale o tym trochę napiszę Jakubowi
Krzewickiemu:-)

--
Prawda, Prostota, Miłość

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2011-01-03 08:45:39

Temat: Re: Seks przedmałżeński to zuo
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <d...@g...org> napisał w
wiadomości news:ifrsnj$hke$1@news.onet.pl...
> niedziela, 2 stycznia 2011 23:37. carbon entity 'Chiron' <c...@o...eu>
> contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
>
>> Oczywiście. Tak mi przyszło teraz do głowy: po 2 wojnie niektórzy
>> żołnierze amerykańscy wzięli sobie Włoszki za żony. W USA wtedy (mimo
>> oficjalnej pruderii) istniała spora swoboda seksualna. AMerykanie ci
>> wypowiadali się, że dopiero wtedy zaczęli rozumieć, jak ważne jest
>> dziewictwo, i to, że żona ofiaruje je swojemu mężowi w noc poślubną.
>
> A Prasłowianie zupełnie odwrotnie.
>
> Jeżeli w dzień ślubu panna b y ł a dziewicą, to odsyłali ją ku
> wielkiej
> hańbie bo znaczyło to, że coś jest w niej szpetnego, skoro nikt jej
> nie chciał.
>
> Tak podaje w swojej kronice Ibrahim ibn Jakub.
>

Góral mówi do góralki, którą zdybał w sianie: Hanka- tyś przecie nie jest
dziewica. Przecie Józek cie mioł.
-Ni. Nic między nami nie było.
- No a Ondraszek to co? Przeciem cie widzioł z nim w lasku?
-Ni- z nim tyż nic nie było.
-Hanka: Józek cie nie chcioł, Ondraszek cie nie chcioł- to i uciekej, ja tyż
cie nie chce
:-)

Tradycja u starożytnych Słowian była taka, że dziewczyny "nadziewały" się na
chłopaka, który im się podobał:-). OK- tak jest i traz u niektórych ludów.
Jednak piszemy o dziewictwie w kontekście JAKOŚCI związku, jego trwałości.
Skoro np nasze pra- mamy tak się rzucały na chłopców- to chyba nie tworzyły
dobrych, trwałych związków. To są nasze domysły- jednak jak się zdaje
pozycja kobiety u Słowian była szczególna. Jednak- podkreślam: raczej
kojarzy się to ze związkami, jakie tworzą ze sobą zwierzęta. Nie ma tu mowy
o głębszych relacjach, tylko o...zwierzęcym instynkcie.

--
Prawda, Prostota, Miłość

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2011-01-03 08:52:04

Temat: Re: Seks przedmałżeński to zuo
Od: "Qrczak" <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia dzisiejszego niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <d...@g...org> napisał w
> wiadomości news:ifrsnj$hke$1@news.onet.pl...
>> niedziela, 2 stycznia 2011 23:37. carbon entity 'Chiron' <c...@o...eu>
>> contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
>>
>>> Oczywiście. Tak mi przyszło teraz do głowy: po 2 wojnie niektórzy
>>> żołnierze amerykańscy wzięli sobie Włoszki za żony. W USA wtedy (mimo
>>> oficjalnej pruderii) istniała spora swoboda seksualna. AMerykanie ci
>>> wypowiadali się, że dopiero wtedy zaczęli rozumieć, jak ważne jest
>>> dziewictwo, i to, że żona ofiaruje je swojemu mężowi w noc poślubną.
>>
>> A Prasłowianie zupełnie odwrotnie.
>>
>> Jeżeli w dzień ślubu panna b y ł a dziewicą, to odsyłali ją ku
>> wielkiej
>> hańbie bo znaczyło to, że coś jest w niej szpetnego, skoro nikt jej
>> nie chciał.
>>
>> Tak podaje w swojej kronice Ibrahim ibn Jakub.
>>
>
> Góral mówi do góralki, którą zdybał w sianie: Hanka- tyś przecie nie jest
> dziewica. Przecie Józek cie mioł.
> -Ni. Nic między nami nie było.
> - No a Ondraszek to co? Przeciem cie widzioł z nim w lasku?
> -Ni- z nim tyż nic nie było.
> -Hanka: Józek cie nie chcioł, Ondraszek cie nie chcioł- to i uciekej, ja
> tyż cie nie chce
> :-)
>
> Tradycja u starożytnych Słowian była taka, że dziewczyny "nadziewały"
> się na chłopaka, który im się podobał:-). OK- tak jest i traz u
> niektórych ludów. Jednak piszemy o dziewictwie w kontekście JAKOŚCI
> związku, jego trwałości. Skoro np nasze pra- mamy tak się rzucały na
> chłopców- to chyba nie tworzyły dobrych, trwałych związków. To są nasze
> domysły- jednak jak się zdaje pozycja kobiety u Słowian była
> szczególna. Jednak- podkreślam: raczej kojarzy się to ze związkami,
> jakie tworzą ze sobą zwierzęta. Nie ma tu mowy o głębszych relacjach,
> tylko o...zwierzęcym instynkcie.

Tymczasem ktoś narzekał na psp, że dzieci za mało się rodzi.

Qra
--
limitowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2011-01-03 09:39:55

Temat: Re: Seks małżeński też
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ifqosd$so$1@news.onet.pl...
> Dnia 2011-01-02 21:45, niebożę Aicha wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2011-01-02 21:13, Qrczak pisze:
>>
>>>> Zostaje pozamalzenski, zua qro.
>>>
>>> A po to jest bardziej przed czy poza?
>>
>> A to zależy, czy po po jest następny ślub czy nie.
>
> Czyli wystarczy nie brać ślubu. Będzie ok.

Czuje sie zagjenty - nie wiem o co chodzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2011-01-03 11:03:17

Temat: Re: Seks przedmałżeński to zuo
Od: zażółcony <r...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:ifo4oa$1vl$1@node1.news.atman.pl...
> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
> wiadomości news:saa8z01wlkj9$.dlg@trenerowa.karma...
>> "Większość par sprawdza swoje "dopasowanie w łóżku" zanim zacznie snuć
>> wspólne, życiowe plany. Naukowcy z USA odkryli, że to podejście nie
>> gwarantuje lepszego małżeństwa. O korzyściach, wynikających ze
>> wstrzemięźliwości, piszą w "Journal of Family Psychology"."
>>
>> http://bit.ly/e8KlmX
>
>
> To przykre, że to, co jeszcze 100 lat temu dla chyba większości
> europejczyków było oczywistością- dziś wzbudza zdziwienie, i jacy "uczeni"
> robią z tego światowe odkrycie...

Taką samą oczywistością, jak to, że od masturbacji można być
bezpłodnym ? To jest taka własnie 'oczywistość' - i za jednym i za drugim
stały te same autorytety.

I dlaczego zaraz 'wzbudza zdziwienie' ? Po prostu formalnie bada się
różne tezy. Raz się potwierdzają, a innym razem nie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2011-01-03 11:07:01

Temat: Re: Seks małżeński też
Od: zażółcony <r...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ifqm8d$msb$1@news.onet.pl...
> Dnia 2011-01-02 20:43, niebożę Ghost wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:ifqjvo$ecr$1@news.onet.pl...
>>> Q.
>>> --
>>> limitowana
>>
>> Zostaje pozamalzenski, zua qro.
>
> A po to jest bardziej przed czy poza?

Hmmm ... Jest jeszcze seks po-małżeński.
Skoro przed źle i w trakcie też źle, to może po bedzie lepiej ?
To by tłumaczyło wzrost liczby rozwodów.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2011-01-03 13:22:54

Temat: Re: Seks przedmałżeński to zuo
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 3 Jan 2011 09:45:39 +0100, Chiron napisał(a):

> Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <d...@g...org> napisał w
> wiadomości news:ifrsnj$hke$1@news.onet.pl...
>> niedziela, 2 stycznia 2011 23:37. carbon entity 'Chiron' <c...@o...eu>
>> contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
>>
>>> Oczywiście. Tak mi przyszło teraz do głowy: po 2 wojnie niektórzy
>>> żołnierze amerykańscy wzięli sobie Włoszki za żony. W USA wtedy (mimo
>>> oficjalnej pruderii) istniała spora swoboda seksualna. AMerykanie ci
>>> wypowiadali się, że dopiero wtedy zaczęli rozumieć, jak ważne jest
>>> dziewictwo, i to, że żona ofiaruje je swojemu mężowi w noc poślubną.
>>
>> A Prasłowianie zupełnie odwrotnie.
>>
>> Jeżeli w dzień ślubu panna b y ł a dziewicą, to odsyłali ją ku
>> wielkiej
>> hańbie bo znaczyło to, że coś jest w niej szpetnego, skoro nikt jej
>> nie chciał.
>>
>> Tak podaje w swojej kronice Ibrahim ibn Jakub.
>>
>
> Góral mówi do góralki, którą zdybał w sianie: Hanka- tyś przecie nie jest
> dziewica. Przecie Józek cie mioł.
> -Ni. Nic między nami nie było.
> - No a Ondraszek to co? Przeciem cie widzioł z nim w lasku?
> -Ni- z nim tyż nic nie było.
> -Hanka: Józek cie nie chcioł, Ondraszek cie nie chcioł- to i uciekej, ja tyż
> cie nie chce
> :-)
>
> Tradycja u starożytnych Słowian była taka, że dziewczyny "nadziewały" się na
> chłopaka, który im się podobał:-). OK- tak jest i traz u niektórych ludów.
> Jednak piszemy o dziewictwie w kontekście JAKOŚCI związku, jego trwałości.
> Skoro np nasze pra- mamy tak się rzucały na chłopców- to chyba nie tworzyły
> dobrych, trwałych związków. To są nasze domysły- jednak jak się zdaje
> pozycja kobiety u Słowian była szczególna. Jednak- podkreślam: raczej
> kojarzy się to ze związkami, jakie tworzą ze sobą zwierzęta. Nie ma tu mowy
> o głębszych relacjach, tylko o...zwierzęcym instynkcie.

Toż mieszkali w bliskości zwierząt, to i naśladowali zwierzęta - samica w
rui nie dopuści każdego wypierdka, tylko sobie wybiera...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2011-01-03 13:27:39

Temat: Re: Seks małżeński też
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 3 Jan 2011 10:39:55 +0100, Ghost napisał(a):

> Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:ifqosd$so$1@news.onet.pl...
>> Dnia 2011-01-02 21:45, niebożę Aicha wylazło do ludzi i marudzi:
>>> W dniu 2011-01-02 21:13, Qrczak pisze:
>>>
>>>>> Zostaje pozamalzenski, zua qro.
>>>>
>>>> A po to jest bardziej przed czy poza?
>>>
>>> A to zależy, czy po po jest następny ślub czy nie.
>>
>> Czyli wystarczy nie brać ślubu. Będzie ok.
>
> Czuje sie zagjenty - nie wiem o co chodzi.

O kocią łapę.