> Co odpowiedzieć gdy rano (ale nie koniecznie) dziecko pyta:
>
> Mamusiu (Tatusiu) dlaczego tak głośno krzyczałaś (krzyczysz)?
>
> (i mówi to z wyrzutem skierowanym do drugiego z rodziców, że niby jest
> winne krzywdzie ukochanej Mamusi/Tatusia)


Moje przyszywane dziecko uwielbialo glosny wrzask kiedy sie ją turlało po
podłodze i trochę "tarmosiło" łaskotkami... chyba każde dziecko ma jakieś
takie głośne zabawy z krzykiem podczas których jednak nawet nie pomyśli że
coś je boli? Ja bym dziecku "przykojarzyła" taką zabawę, a potem powiedziała
że to co słyszało to była tego samego rodzaju zabawa mamy i taty....

Iwcia PL, która kiedyś sama nakryła rodziców :)))