Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Redart" <r...@o...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina,pl.sci.psychologia
Subject: Re: Seks z siostra
Date: Sun, 19 Nov 2006 01:32:41 +0100
Organization: Onet.pl
Lines: 29
Message-ID: <ejo8hd$bt9$1@news.onet.pl>
References: <4...@o...pl>
NNTP-Posting-Host: host-81-190-98-51.gdynia.mm.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1163896173 12201 81.190.98.51 (19 Nov 2006 00:29:33 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 19 Nov 2006 00:29:33 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-Sender: E4PdyKj4DxSl8fw6iu8B/Q==
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:88557 pl.sci.psychologia:355439
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Jan" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:455C1C4D.DB1674FE@onet.pl...
> Po prostu jakos tak wyszlo ze z siostra zony znalezlismy sie na
> tapczanie i dalej wiadomo. Teraz mam kaca moralnego i nie wiem co
> zrobic.
> Jeszcze silniejszy od moralnego kaca jest strach, co teraz moze sie
> zdarzyc.
> Moja wyobraznia pracuje na podwyzszonych obrotach. Powiedziec zonie?
> Nie? A jak jej siostra w zlosci sie kiedys wygada? Wyprzec sie
> wszystkiego? Ale sobie narobilem. Ludzie pomozcie bo oszaleje.
Skoro masz big kaca to znaczy, że nie powinieneś mówić.
Dlatego, że będzie Tobą pchało poczucie winy i chęć "oczyszczenia się".
Innymi słowy, motywy Twojego działania są podszyte strachem, niepewnością
i generalnie negatywnymi emocjami. I to właśnie chciałbyś przelać na żonę.
A tymczasem Twoja małżonka, jeśli, co najbardziej prawdopodobne, zareaguje
szokiem i zostanie zraniona, to będzie potrzebowała Twojego wsparcia,
a nie zalęknionego, słabego faceta.
Jedyny sens mówienia czegoś takiego widziałbym tylko wtedy, jeśli istnieje
duża szansa, że żona generalnie jest otwarta na takie przygody (w domyśle:
sama takie miewa lub jest blisko i widzi w tym pozytywy), a Ty też wiesz,
co robisz.
Zamiast więc próbować zlać na żonę cały brud, pomyśl, jak to samodzielnie
najpierw oczyścić i na razie zostań na etapie poszukiwania pozytywów.
|