Data: 2002-11-18 10:44:11
Temat: Re: Sen
Od: "Ilona Kużmiuk" <I...@W...PL>
Pokaż wszystkie nagłówki
Opowiedz jeszcze jakiś sen o kleszczu
Użytkownik "KonradK" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ar406n$qjl$1@news.tpi.pl...
> Nawrocki [n...@m...pl] napisał(a):
>
> > Tak, to święta prawda. A wracając do kleszcza; archetyp związyny z
> > zagrożeniem. Jeśli właściciel tego snu chciałby go zrozumieć, to niech
> > wyjaśni co mu się z tym kleszczem kojarzy, i czy czasem nie ma
> > jakiegoś konfliktu z matkoą.
>
> Często jeżdzę na grzyby i miałem kilka razy z tym cholerstwem do
> czynienia - kojarzy mi się z paskudztwem, które należy natychmiast
> usunąć za wszelką cenę, ale te moje odczucia to chyba nic specjalnego.
> Zagrożenie ? Jest kilka problemów do rozwiązania - ostatnio nawet
> za dużo, ale jakoś sobie radzę. Konfliktu z matką nie mam.
> Zastanawiałem się nad tym i doszedłem do wniosku, że to wynik
> stesu, który narastał i w pewnym momencie mnie całkowicie
> unieruchomił. Po tym śnie jakby wszystko się lepiej toczy. Mój
> mózg zaserwował mi chyba terapię szokową. Jakby chciał
> powiedzieć - może być jeszcze paskudniej, obrzydliwiej.
> Jako ciekawostkę dodam, że najdziwniejsze sny zdarzają mi się,
> wtedy gdy niedługo przed snem wypiję jedno, maks dwa piwa, albo...
> cały litr mleka. Śpię wtedy jak zabity całe osiem godzin (normalnie
> śpię 5 - 6 godzin) i rano pamiętam wszystko co mi się śniło.
> Nie będę ukrywał, że jeden i drugi napój stosuję czasem jako
> środek nasenny (oczywiście nie na raz :-) )
>
> > N.
>
> Pozdrawiam
> Konrad
>
|