« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 1999-12-23 18:12:13
Temat: Re: SenDnia Tue, 21 Dec 1999 13:44:49 +0100, b...@k...kalisz.pl (Bartek
Nagorny) urodzil taki oto txt:
>No tak - zle sie zrozumielismy - nie chodzilo mi o sen w sensie
>fizjologicznym, ale sny w sensie.. marzen sennych ;)
>Zainteresowanych przepraszam za "misanderstendig"
Bez marzen sennych mozna zyc, przynajmniej jakis czas, bo mi czasem
nie sni sie nic a nic przez kilka(nascie) nocy pod rzad. Ale w koncu
sny wracaja. Wiec chyba sa po cos potrzebne.
A jesli chodzi o sen w znaczeniu fizjologicznym to tez sie mozna bez
niego obejsc - sprawdzilem doswiadczalnie. Kilka lat temu spedzilem
przed kompem 72 godziny bez snu i jedzenia, no ale jak wiadomo
komputer spowalnia wszelkie procesy fizjologiczne do minimum. Wtedy
przez te 3 doby w menu na przemian byly: Master of Magic i
Cyvilization. :)
--
L_M K.O.D.
http://friko2.onet.pl/ch/konrados/
mailto:k...@k...umcs.lublin.pl
UIN: 21326179
There cannot be a crisis this week; my schedule is already full.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 1999-12-23 19:10:03
Temat: Re: SenPewnego dnia, g...@f...onet.pl (Malarz K.O.D.) na
pl.sci.psychologia napisał(a):
>Bez marzen sennych mozna zyc, przynajmniej jakis czas, bo mi czasem
>nie sni sie nic a nic przez kilka(nascie) nocy pod rzad. Ale w koncu
>sny wracaja. Wiec chyba sa po cos potrzebne.
Sni Ci sie AFAIR zawsze, tyle, ze po prostu nie pamietasz tego :)
pzdr.
--
Bartek
b...@k...kalisz.pl
... Czym gardzisz ? Po tym poznac kim jestes naprawde..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |