Data: 2004-09-04 16:59:36
Temat: Re: Sens wiary w Dobro
Od: Proximus <p...@S...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2004-09-04 12:24, Użytkownik Cyprian K.Peterka napisał:
[...]
Pułapka
Nauczycielka poleciła dzieciom skonstruować pułapkę na myszy. Na drugi
dzień sprawdza prace. Podchodzi do Jasia. Jaś przyniósł deseczkę, w nią
wbity gwóźdź i na tym gwoździu serek. Pani pyta jak to działa, on na to,
że myszka podchodzi, je serek, aż nagle jej gardziołko nabija się na gwóźdź.
- Ale to makabryczne! Wymyśl coś innego - mówi do Jasia.
Na drugi dzień Jasio przynosi inną deseczkę i na niej w dwóch miejscach
przymocowany serek, a miedzy tymi serkami żyletka.
- Jak to działa? - pyta nauczycielka.
- Myszka podchodzi i zaczyna się zastanawiać, który serek zjeść, patrząc
raz na jeden serek, raz na drugi. No i tak długo zastanawia się, i kręci
główką, aż szyjka przetnie się na tej żyletce.
- Ale makabryczne! - krzywi się nauczycielka. - Wymyśl coś innego.
Na trzeci dzień przynosi Jasio swój wynalazek. Pani ogląda pułapkę i pyta:
- Jasiu, dlaczego twój projekt to tylko mała deseczka?
- To jest moja pułapka na myszy.
- Więc powiedz, jak działa.
- Myszka podchodzi do deseczki, chwyta ją w łapki, wali się nią po
głowie i krzyczy: "Nie ma serka, nie ma serka!!!".
--
Proximus
|