Siedzę sobie smutny w Toruniu smutnym nocą smutną...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 110

41. Data: 2003-09-09 10:17:01

Temat: Re: Siedzę sobie smutny w Toruniu smutnym nocą smutną...
Od: "Czarownica" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "puchaty" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:10cy5dh3g7ep5.dlg@juzwolalbympolizacslonine.gov
...
> Istota Czarownica straciła widać kontakt z nadświadomością popełniając:
>
> > jedno tylko powinni w tym zawodzie znieść wiek emerytalny ( 60 lat ) bo
też
> > jakim autorytetem dla dzieci jest nauczyciel w tym wieku ???
>
> Nauczyciel w tym wieku to zwykle jest strzęp nerwów.
>
> puchaty (syn nauczycielki)

hahahahahahahahah rotfl dobre puchaty ale swoją drogą nie dziwię się przez
tyle lat z dzieciakami mozna dostać nerwicy nie mówiąc już o problemach
laryngologicznych :))))))

cz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

42. Data: 2003-09-09 10:18:49

Temat: Re: Siedzę sobie smutny w Toruniu smutnym nocą smutną...
Od: "Dunia" <d...@n...net> szukaj wiadomości tego autora

Qwax napisal:

>A swoją drogą tak się zastanawiam co tych ludzi ciągnie do
>zawodu nauczyciela?
>
Dlugie wakacje ? ;)

Ja bym nawet chciala uczyc w szkole, byle pieniadze z tego byly sensowne.
Przyjaciel mojego TZ dostal wlasnie prace w szkole w Wiedniu (angielski, pelny
etat) i bedzie zarabial AFAIK cos pomiedzy 1,5 - 2,0 k euro (netto). Ma tylko
jeden rok praktyki. IMHO calkiem sensowne warunki biorac pod uwage np. wakacje.
Moze tez sie zalapie ;)

Dunia
(niedoszla nauczycielka... ale kto wie ?)
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

43. Data: 2003-09-09 10:40:06

Temat: Re: Siedzę sobie smutny w Toruniu smutnym nocą smutną...
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

> > Nauczyciel jest "wychowywany" w ubezwłasnowolnieniu.
> > Przecież jak by wyrżnął na odlew w mordę jednego i
drugiego
> > to nie dość że by go wylali z pracy (z zakazem
wykonywania
> > zawodu) to jeszcze by poszedł siedzieć.
>
> Nie musi zaraz walić w Twarz, wystarczy że wspólnie z
pedagogiem wezwie
> szanownych rodziców do szkoły.

ROTFL - i dostanie po pysku nie tylko od dzieci ale i od
rodziców ;-)))))))))))))

To oczywiście 'scenariusz pesymistyczny' (aczkolwiek realny)
i mam nadzieję że podane przez ciebie dalej (wyciąłem)
pomysły, uchronią następnych nauczycieli od....

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

44. Data: 2003-09-09 10:45:03

Temat: Re: Siedzę sobie smutny w Toruniu smutnym nocą smutną...
Od: "Dirschauer" <d...@N...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czarownica wrote:

> wiesz jak ktoś sobie dziecko wychował...............to ni tylko wina
> szkoły

... dlatego piszę o tym na tej grupie. Uważam, że powyższa sytuacja świadczy
o kryzysie rodziny. Dla moich rodziców było nie do pomyślenia, żebym się
gdzieś wałęsał, albo był sam poza domem po 21. Oczywiście buntowałem się
przeciwko temu, ale dziś widzę, że to oni mieli rację. Wielu moich
rówieśników, którzy stali pod klatkami dziś siedzi w klatce (więzieniu).

a swoja drogą co to za nauczyciel skoro daje się tk uczniom
> ??? zastanowiłes się nad tym???

Jasne, mógł zachować się jak facet z jajami, podjąc ich grę, przy... jednemu
z drugim, a potem by został bohaterem innego reportażu TVN : "Toruński
nauczyciel pastwił się nad dziećmi". Ja bym takiej sytuacji nie zniósł nawet
na jednej lekcji i chyba rzeczywiście bym komuś przyłożył. Tylko że to nie
jest metoda, bo za to ożna wylecieć dyscyplinarnie. Problemem jest
pozorowany system rozwiązywania problemów w szkole (pedagog), hipokryzja -
dbanie o tzw. "dobre imię szkoły", nawet kosztem ludzkiej przyzwoitości oraz
specyfika środowiska nauczycielskiego, gdzie każdy boi się "podskoczyć"
dyrektorowi.

Czytałem w dzisiejszych "Nowościach" (toruński dziennik) wywiad z
prześladowanym nauczycielem - bardzo miły i rozsądny facet. Nie odniosłem
wrażenia, że to jakiś życiowy nieudacznik. Nie stawiajmy sprawy na głowie -
on się zachował w porządku. Winę za zaistniałą sytuację ponoszą sami
uczniowie, w drugiej kolejności ich rodziny i dyrekcja szkoły. Nie róbmy z
ofiary sprawcy!

Dirschauer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

45. Data: 2003-09-09 10:56:57

Temat: Re: Siedzę sobie smutny w Toruniu smutnym nocą smutną...
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

>
> > W pewnym momencie,ale gdy on minie trzeba dwoic sie i
troic aby to jednak
> > nam rodzicom dziecko ufalo a nie kumpeli z klasy czy
swojemu chlopakowi
> > ktorzy czasami robia nam krecia robote :/
>
> Pewnie że robią, ale jeśli dziecko ma w sobie siłę i //
pion moralny//
> zaszczepiony od maleńkości, wyjdzie z tego zwycięsko.
> Ja po podstawówce skoczyłam na głęboka wodę i pojechałam
do szkoły z
> internatem, do domu wracałam co 2 - 3 tygodnie na weekend.
> I wiesz co - sama siebie pilnowałam lepiej niż mama, tata
i najemna
> przyzwoitka razem wzięci.

Ja w internacie rzuciłem palenie!

[ciach]
> (a w prezencie od pana boga dostałam głęboką niechęć do
owczego pędu i
> działań stadno/społecznych ;-) )
>
Jednym słowem "jednostka aspołeczna" jesteś ;-))))

> Moja starsza córa ma dopiero 3 i pół roku, a już pokazuję
jej i tłumaczę
> takie zachowania dzieci.

Ale jak wielu rodziców rozumie, że dziecko wychowuje się od
czasu zajścia w ciążę?
Zazwyczaj "dobre mamusie, babusie i inne -usie" działają wg
schematu "jest za małe, co ono rozumie" a potem lądują w
kominku bo nie chciały dać na piwo.

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

46. Data: 2003-09-09 10:58:00

Temat: Re: Siedzę sobie smutny w Toruniu smutnym nocą smutną...
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "puchaty" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości
news:alob3fc7u3f2$.dlg@juzwolalbympolizacslonine.gov
...
> Istota Qwax straciła widać kontakt z nadświadomością
popełniając:
>
> >
> >> Skoro jest jesień to będzie i wiosna! :-)
> >>
> > Nie dla wszystkich !
>
> Słusznie - tylko dla tych, którzy dualizują.
>

Raczej dla tych 'co dożyją'
;-)))

Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

47. Data: 2003-09-09 11:01:39

Temat: Re: Siedzę sobie smutny w Toruniu smutnym nocą smutną...
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

>> ci którzy chcą
> byc nauczycielami z powołania
>
Znasz takich?
Szczęściara!
A swoją drogą tak się zastanawiam co tych ludzi ciągnie do
zawodu nauczyciela?

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

48. Data: 2003-09-09 11:15:59

Temat: Re: Siedzę sobie smutny w Toruniu smutnym nocą smutną...
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "puchaty" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości
news:c6hhinplq6ht.dlg@juzwolalbympolizacslonine.gov.
..
> Istota Qwax straciła widać kontakt z nadświadomością
popełniając:
>
> >
> > Raczej dla tych 'co dożyją'
>
> A jak nie dożyją to mają rajajajaj!
>

Tak źle i tak nie dobrze - albo mają gorąco albo ciągła
wiosna (jeść nie muszą to i przednówek nie straszny) - a ja
kocham jesień!!!!

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

49. Data: 2003-09-09 11:19:39

Temat: Re: Siedzę sobie smutny w Toruniu smutnym nocą smutną...
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

> ze rodzice nie widzą problemu i
> za całokształt obwiniają szkołę a szkoła rodziców a
pośrodku są te
> dzieci, które niedługo wejdą w swiat dorosłych między nas
i z jakimi
> wartościami???
>
Z jakimi wartościami? - to dobre pytanie
.... a z jakimi pałkami, nożami, jaką bronią...i czego
nauczą swoje dzieci?

O!K...! - czas umierać!

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

50. Data: 2003-09-09 11:45:58

Temat: Re: Siedzę sobie smutny w Toruniu smutnym nocą smutną...
Od: "Mrowka" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bjk4e9$ql0$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Mrowka" <m...@w...pl> napisał w wiadomości

> I wiesz co - sama siebie pilnowałam lepiej niż mama, tata i najemna
> przyzwoitka razem wzięci.
> Sama odmawiałam alkoholu, trawki, szwędania się po nocy, i za
przeproszeniem
> włażenia komu popadnie do łóżka, mimo że nikt nie był w stanie mnie
> skontrolować. Sama pilnowałam stopni, sama zaplanowałam już w 2 klasie
gdzie
> zdam na studia i zrobiłam to.

Moi rodzice byli zawsze bardzo zapracowani wiec mozna powiedziec ze
wychowalam sie sama,no moze z bratem.Nie wiem skad ale zawsze wiedzialam co
mi wolno a czego powinnam sie wystrzegac i jakos udalo mi sie chyba wyrosnac
na porzadnego czlowieka.
Wiec jaka jest recepta na dobre wychowanie?

> Warto też zastanowić się, co spowodowało, jakie cechy osobowości, że to
> właśnie Twojej córce trafiła się przyjaciółka manipulantka. Bo dzisiaj
> przyjaciółka, a jutro może mąż tej miary :-/.

Hm,chyba corka poszla w mamusie i jest lekko zakompleksiona .....

Pozdrawiam.Magda