Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Siedzę sobie smutny w Toruniu smutnym nocą smutną...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Siedzę sobie smutny w Toruniu smutnym nocą smutną...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 110


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2003-09-09 11:48:32

Temat: Re: Siedzę sobie smutny w Toruniu smutnym nocą smutną...
Od: Eulalka <e...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Dirschauer napisał:


> Przez całą szkołę podstawową byłem odludkiem, podobnie w szkole średniej, aż
> do końca trzeciej klasy.

Cóż - ja też....

> znalazłem się na właściwym miejscu. Nagle okazałem się jednym z
> najzdolniejszych studentów. Dziś wiem, że to nie ja jestem popierdolony
> (przepraszam za słowo), tylko ze światem coś nie tak.

Heh..... ja obraziłam sie na ogólniak..... jak postanowiłam go jednak
skończyć okazało się, że manna w postaci wiedzu\y na mnie spłynęła i
skończyłam najlepiej swój rocznik.

> mnie smutek. Zacznę się modlić, żeby moja córka nie musiała chodzić do
> szkoły w Polsce.

Moje, niestety, uczą się w Polsce.... Ale to nie zależy od kraju - takie
historie zdarzają się wszędzie.

Skoro do tego stopnia można upodlić nauczyciela,

Wiesz...... do tego zawodu trzeba mieć predyspozycje - nie każdy je
ma.... Ostatecznie ucniowie ci tylko nad nim jednym sie znęcali - inni
jakoś dawali sobie radę....
Oczywiście - poziom kultury i wychowania młodzieży bywa czasem
zastraszający, ale wymagania jakie stawia sie nauczycielom tez nie są -
jak widac - zbyt wysokie.

IMO wina leży po środku.

Eulalka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2003-09-09 11:48:48

Temat: Re: Siedzę sobie smutny w Toruniu smutnym nocą smutną...
Od: "Mrowka" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Czarownica" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bjk6nr$dh3$1@atlantis.news.tpi.pl...

I Mrówka nie uogólniaj od razu ze kazde dziecko ma
> predyspozycje do narkomanii etc

Nie uogolniam.

Mam pytanie czy TY swoim dzieciom tłumaczysz
> co jest dobre a co złe???

Oczywiscie.

Czy pozwalasz im na wszystko w myśl modnego
> ostatnio wychowania bezstresowego???

Absolutnie nie.

czy wiesz co oglądają Twoje dzieci gdy
> ciebie nie ma w domu ??? etc

Mysle ze tak. I co to wystarczy?

Pozdrawiam.Magda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2003-09-09 13:04:36

Temat: Re: Siedzę sobie smutny w Toruniu smutnym nocą smutną...
Od: "Ewa Ressel" <r...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Czarownica" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bjk909$p2b$1@atlantis.news.tpi.pl...
>

>
> jedno tylko powinni w tym zawodzie znieść wiek emerytalny ( 60 lat ) bo
też
> jakim autorytetem dla dzieci jest nauczyciel w tym wieku ??? czesto nawet
> nie nadąrzający za zmianami :)
>

Miałam takiego nauczyciela - i był dla mnie (oraz dla innych swoich
podopiecznych)prawdziwym autorytetem. Był to prawdziwy pasjonat, prowadził
fantastyczne koło zainteresowań i jeździł z uczniami na spływy kajakowe. I
nie miał żadnych problemów z dyscypliną, choć o karach fizycznych mowy nie
było. Przy okazji skojarzył co najmniej kilkanaście małżeństw (w tym moje
;-)
ER



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2003-09-09 13:06:44

Temat: Re: Siedzę sobie smutny w Toruniu smutnym nocą smutną...
Od: "Basia Z." <jelon@USUN_TO.skpg.gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Miałam takiego nauczyciela - i był dla mnie (oraz dla innych swoich
> podopiecznych)prawdziwym autorytetem. Był to prawdziwy pasjonat, prowadził
> fantastyczne koło zainteresowań i jeździł z uczniami na spływy kajakowe. I
> nie miał żadnych problemów z dyscypliną, choć o karach fizycznych mowy nie
> było. Przy okazji skojarzył co najmniej kilkanaście małżeństw (w tym moje
> ;-)

Mój nauczyciel matematyki w liceum miał kiedy mnie uczył ok 40 lat. Kiedy
wchodził do klasy robiła się cisza jak makiem zasiał mimo że on nigdy nawet
nie podniósł głosu. On mi pokazał jaka matematyka moze być ciekawa :-)

Teraz nadal uczy w tym liceum, ma już prawie 70 lat. I dalej na jego
lekcjach jest cisza jak makiem zasiał.

To na prawdę nie zależy od wieku.

Pozdrowienia.

Basia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2003-09-09 13:08:36

Temat: Re: Siedzę sobie smutny w Toruniu smutnym nocą smutną...
Od: "Basia Z." <jelon@USUN_TO.skpg.gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mój nauczyciel matematyki w liceum miał kiedy mnie uczył ok 40 lat. Kiedy
> wchodził do klasy robiła się cisza jak makiem zasiał mimo że on nigdy
nawet
> nie podniósł głosu. On mi pokazał jaka matematyka moze być ciekawa :-)


P.S.

Dodam ze w tym samym liceum i w tej samej klasie uczył nauczyciel na którego
lekcjach rzucaliśmy się kulkami papieru.
Teraz jest mi głupi, bo to był b. miły starszy pan.

Pozdrowienia.

Basia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2003-09-09 14:05:28

Temat: Re: Siedzę sobie smutny w Toruniu smutnym nocą smutną...
Od: "Jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Basia Z." <jelon@USUN_TO.skpg.gliwice.pl> wrote in message
news:bjkj6e$1nlk$1@news2.ipartners.pl...
> > Mój nauczyciel matematyki w liceum miał kiedy mnie uczył ok 40 lat.
Kiedy
> > wchodził do klasy robiła się cisza jak makiem zasiał mimo że on nigdy
> nawet
> > nie podniósł głosu. On mi pokazał jaka matematyka moze być ciekawa :-)

Mój najlepszy zajmował się przedmiotem który zmieniał sie z dnia na dzień,
kiedy mnie uczył mial 64 lata, (gdy mial 62 został koljeny raz ojcem).

Był niesamowity, tym którzy się go nie bali dawał rady jak rowiązywać
naprawdę trudne sprawy

Jacek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2003-09-09 16:52:19

Temat: Re: Siedzę sobie smutny w Toruniu smutnym nocą smutną...
Od: tweety <C...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Qwax napisał:

> Z jakimi wartościami? - to dobre pytanie
> .... a z jakimi pałkami, nożami, jaką bronią...i czego
> nauczą swoje dzieci?
>
> O!K...! - czas umierać!
>

eeeeee nie tak łatwo, czas wziąć to co podałes wyzej w ręce i "naprawić"
młodzież ;-)
--

Pozdrawiam
Magdalena + Karolina (27.10.97) + Krzysztof (05.01.03)
http://www.master.pl/~mwota/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2003-09-09 17:20:10

Temat: Re: Siedzę sobie smutny w Toruniu smutnym nocą smutną...
Od: tweety <C...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Basia Z. napisał:
> Mój nauczyciel matematyki w liceum miał kiedy mnie uczył ok 40 lat.
Kiedy
> wchodził do klasy robiła się cisza jak makiem zasiał mimo że on nigdy nawet
> nie podniósł głosu. On mi pokazał jaka matematyka moze być ciekawa :-)
>
> Teraz nadal uczy w tym liceum, ma już prawie 70 lat. I dalej na jego
> lekcjach jest cisza jak makiem zasiał.
>
> To na prawdę nie zależy od wieku.

i ja miałam takiego nauczyciela WOS-u, cisza jak makiem zasiał, jak
wyrywał do odpowiedzi to ludzie nie wiedzieli jak sie nazywają, iluż on
na moich oczach pobił uczniów, ileż zwyzywał nas, ile zegarków potłuk
(wtedy wchodziły takie modne z alarmami co godzinę) itp, itd. Jak
skonczyłam podstawówkę to poszła fama, ze w jego kanciapie wykorzystywał
uczennice, wszyscy mu bardzo źle zyczyli i niestety źle skonczył, jest
sparalizowany, sam, na wózku. Tacy nauczyciele też się zdażają. Ale
pamietam tez takich co wymagali i wtedy ich nie lubiłam a teraz dziekuję
im za lanie linijka po łapkach, za rzucanie w nas kredą/gąbką/kluczami.
Znam wielu nauczycieli, którzy nimi nigdy nie powinni być i wielu
takich, którzy nigdy nie powinni się starzeć.


--

Pozdrawiam
Magdalena + Karolina (27.10.97) + Krzysztof (05.01.03)
http://www.master.pl/~mwota/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2003-09-09 17:56:55

Temat: Re: Siedzę sobie smutny w Toruniu smutnym nocą smutną...
Od: "Sowa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
news:16888-1063101518@213.17.138.62...


> Jednym słowem "jednostka aspołeczna" jesteś ;-))))

Okropnie, nawet nie dałam się stadnie/klasowo wcielić do ZHP i chóru.
Z płaczem poleciałam do mamy po zwolnienie (moje pierwsze szkolne wagary)
:-)

Sowa
P.S
Swoją droga powinni mi być dozgonnie za to wdzięczni - ja w chórze.
MEGA ROTFL!!!!!!!



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


61. Data: 2003-09-09 18:21:37

Temat: Re: Siedzę sobie smutny w Toruniu smutnym nocą smutną...
Od: w...@g...pl (Elżbieta) szukaj wiadomości tego autora

Qwax wrote:
>>> ci którzy chcą
>> byc nauczycielami z powołania
>>
> Znasz takich?

Dlatego, że znałam takich, to sama zdecydowałam się na to samo. Gdy
spotykam moją panią z I klasy to jeszcze dziś serce żywiej bije, a
zmianę wychowawcy w klasie IV to ja ciężko odchorowałam.
Poza tym spotkałam jeszcze kilku fantastycznych, chociaż i tych
beznadziejnych też, jak wszędzie, w każdym zawodzie.


> A swoją drogą tak się zastanawiam co tych ludzi ciągnie do
> zawodu nauczyciela?

Ja od zawsze byłam otoczona wianuszkiem dzieci, na placu, w szkole. W
podstawówce prowadziłam drużynę zuchową, w szkole średniej jeździłam na
kolonie charytatywne. tak jak od zawsze marzyłam o tym żeby mieć
bliźnięta ;) tak też od zawsze chciałam uczyć dzieci. Potem jeszcze
znalazł się ktoś, pedagog z powołania, ktoś uświadomił mi, że to
potrafię i będę się nadawać. Kiedy rzuciłam moją pierwszą pracę, wówczas
na pewno bardziej dochodową niż praca w przedszkolu i poszłam pracować
do przedszkola to byłam chyba najszczęśliwsza. Dopięłam swego, spełniłam
marzenia.
Dunia wspominała o wakacjach :) ja idąc do pracy w przedszkolu nawet nie
wiedziałam, że ma się wakacje, myślałam, że normalny urlop, tak jak
byłam przywyczajona w poprzedniej pracy.
fakt wakacje i ilość godzin to są duże plusy nie zaprzeczam, nie
narzekam też na zarobki, bo sama się zdecydowałam.

Ja jestem w dobrej sytuacji uczę w I-III, tam dzieci zazwyczaj kochają
swojego nauczyciela (w przedszkolu jeszcze bardziej, tam jeden
obdarowywał mnie pięknymi czerwonymi różami i mówił, że się ze mną
"ozeni") i naprawdę chodzę tam z chęcią.
ktoś pisał o monotonii tej pracy. A ja właśnie dlatego poszłam, że tam
nie jest nigdy nudno. Można przez wiele lat uczyć tego samego, a zawsze
inaczej, każdego dnia dzieciaki inaczej reagują. Ot jak wychowanie
własnego dziecka, czy ono jest monotonne??
Kończę już, bo ja bym mogła cały wykład na ten temat napisać i zanudzić
was na śmierć.

--
Elżbieta
Ps. i nawet grupy nie pomyliłam wysyłając

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.rodzina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 11


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

:(
Na pewno ktoś tu będzie wiedział
A kim chcielibyście być??
Re: Rodzinny naturyzm .
pomóżcie !!!!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »