Data: 2003-08-05 20:16:30
Temat: Re: Sieroctwo
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "starsza"
> to nie jest dobra wiadomość:(((((((
> znowu KTOŚ ją robi w konia:(
> będzie pewna, że zrobiłes WSZSYTKO,
> żeby nie musiała odejść??????????
> przecież to dla niej jeszcze bardziej
> traumatyczne, niż jak odchodzi 'do pracy'
> któreś z rodziców.... !!!
> do dupy..:(((((((((((
No to myśl.
Z jednej strony szansa jest, z innej nie.
Prawne - można przeskoczyć.
Techniczne ni chu, chu, - ale to już moja sprawa,
bo wszystko przeskoczyć można.
Pomyśl - jak utrzymać pewien rodzaj dystansu,
przy własnej niepewności, a z drugiej nie widzieć
tych przerażonych oczu.
Wujek i ciocia?
Gdy widzi swoimi innymi ślepkami, że to mamotata?
Pewnie można przetrzymać ją w łazience,
podawać jedzenie przez wyrwaną wentylacyjną kratkę,
i kazać korzystać z dobrodziejstw cywilizacji.
Myj się, tam powinno być mydło!
Kibelka, też używaj!
Koszmar. Pojęciowy. Zastrasze. To będzie chodzić
jak w zegarku.
Ale ja takich metod nie potrafię używać, do bezbronnych,
już szybciej do Cebeneta :-))
No nic, też myślę. To pewnie wymyśle.
Będzie z pewnością dobrze :-)))
Podejmiemy temat niedługo.
ett
|