Data: 2003-08-12 20:10:10
Temat: Re: Sieroctwo 2
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "starsza" <s...@w...poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:bhbgaa$6fr$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:bhbeeb$26m$1@news.onet.pl...
>
> > Wielokolorowe, wielosmakowe, bakalie, wsyćko co w domu było.
> > Zeziarła :-(
>
> hehehehehehe..... slodkie-nagroda.....hehehe
> a jeszcze we wlasnym wykonaniu....hehehe
> chiba żartujesz...... musiała wewpiwpmpszyć....
> i nawet nie pytaj dlaczego......
>
> > A przecież w ramach prób połowę rozparcelowaliśmy.
> > Pół zostało.
>
> dla kogoś? dla czegoś? dla 'zasady'?
>
> > Cały dzień nawet nie podejrzewałem.
> > Wieczorem patrzę, a tortu niema. Znikł. Wyparował!
>
> no to hihihihi......:)
>
> > Teraz siedzi pod stołem i "nie jest śpiąca". :-)))
> > A już brodę trzyma na klockach.
>
> no to teraz albo uznasz, że jest wszystko ok.....
> albo robisz problem.... ale o co?????
> było dla gości? tak jak wtedy?
>
> hmmmm.... jesli dalej słodkie to nagroda.....
> to tak będzie...... samoobdarowanie...
>
> > wymyślta - co jest z tym łaknieniem?
>
> kurczę.... reglamentacja słodkiego to
> stereotyp wychowawczy.... durny do bólu,
> bo...... w czym niby słodkie (ciacho) jest
> lepsze od kwasniego (grzybki w occie).......?
>
> dobra..... zeżarła.... a miała nie zeżreć?
> po raz pierwszy mówisz o powtórzeniu
> wykroczenia czy się mylę? może tym razem
> nie było ograniczeń 'zewnętrznych-tylko gości'?
>
> > I z tym strachem pod stołem
>
> sorek... ale to zwierzęce.... ucieczka do
> azylu.... jest tam niedotykalna.... sama z sobą....
> tam czuje się bezpieczna fizycznie i dlatego, że
> fizycznie to i psychicznie.....'nikt mnie nie dotknie'
>
> starsza, chtura dałaby Małej prawo do azylu.....
> pod łozkiem....w szafie.... nieważne.... ale do
> 'własnego miejsca', w którym jest niedotykalna.......
> chyba, że włazi tam po to, żeby eTaTek ją na siłe
> wyjmował..... to możliwe........
Kurna :-)))
Ekstrawagancja niby?
Wywlekłem, ale wraca jak do magnesu.
Wywleke spod stołu - lekko siłowo :-(
nie pogadasz.
Mama spóźnia się niebotycznie.
Ale właśnie komórkowała, więc zna_plan akcji :-))
Czekamy.
ett
Podekscytowany swoim planem :-))
|