Data: 2003-08-14 13:03:33
Temat: Re: Sieroctwo - dziś - data po prawej :-) wer1
Od: "starsza" <s...@w...poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bhfvuk$37f$2@news.onet.pl...
> Sie mi tak wydaje.
> Bardzo ładnie podkreśliłaś przejście, pomiędzy
> tresurą, a nauczanie_partnerstwem.
wiesz... teraz dodam po babsku...
zwróc uwagę jak niezwykle rzadko opisujemy
nasze relacje z najbliższymi w kategoriach
lubić/nie lubic.... matka jest od kochania a nie lubienia itd...
a jednym z warunków, a może katalizatorów
tego przejścia do partnerstwa jest zwykłe
proste 'lubienie się'..... rozumiane jako przyjemość
odbierana od obcowania z tym lubianym 'ktosiem'.....
rodzicom rzadko zalezy na tym, żeby byli lubiani...
albo inaczej.... to w ogóle nie przychodzi im do głowy...
żeby zastanowić się czy są lubiani czy nie przez
własne dziecko....
a wiesz jakie wrażenie robi szczere wyznanie
'wiesz...lubię Cię'... niezależnie od 'kocham Cię',
które nie zawsze zanczy to smao....no tak...
> I właśnie została sprzedana :-)))
> Ciekawe na jak długo - ten mirage.
to zalezy od manipulatora:)
> Niech nie patrzy, stary się pofatyguje wklepać,
> w "formularz" - dumne słowo, dla trzech ramek :-))))
hmmm... jakich ramek?
starsza, chtura czeka na ten problem z modą
i czesaniem i chyba lekko niucha w czym rzecz.....
|