Data: 2015-01-19 13:23:32
Temat: Re: Sierp i Młot
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
A biblie i korany spalić...
- Biblia mówi: kto kocha, nie żałuje rózgi.
- Wiele osób nadal w to wierzy. Dawniej sądzono, że człowiek rodzi się zły. Freud też
dołączył do tej tradycji, mówiąc o instynkcie śmierci. Psychoanaliza utrwaliła obraz
złego dziecka, które musi się nauczyć panowania nad popędami. Twierdzę, że nienawiść
to nie przejaw instynktu śmierci, lecz reakcja dziecka na wcześniejsze cierpienia.
Katharina Rutschky w "Czarnej pedagogice" pokazuje, jak byli wychowywani nasi
rodzice, dziadkowie. Krzyk i płacz dziecka to fanaberie. Należy je wyplenić biciem -
zalecał dr Schreber, którego podręczniki miały 40 wydań. Jeden z jego synów popełnił
samobójstwo, drugi był pacjentem Freuda. Dorośli są władcami dziecka, oni decydują,
co jest dobre, a co złe. Dziecku jak najwcześniej należy odebrać własną wolę
wszystkimi możliwymi sposobami: kłamstwem, manipulacją, siłą. Czułość jest szkodliwa,
to małpia miłość. Tylko chłód i bicie przygotowują dziecko do życia. Całe pokolenia
wychowano według tych zasad.
- A w efekcie ukształtowano przyszłych tyranów i zbrodniarzy, jak twierdzi Pani w
książce "Zniewolone dzieciństwo. Ukryte źródła tyranii".
- Wśród przywódców Trzeciej Rzeszy nie ma ani jednego, który nie byłby bity. Ojciec
Rudolfa Hessa chciał biciem wychować go na misjonarza. ...
|