W dniu 2015-01-24 o 18:27, Chiron pisze:
>
>> "Kapitał" powstał tylko i wyłącznie z wrażliwości autora na ludzką
>> krzywdę. Uwierz że Pinochet czy Reagan na pewno czegoś takiego by nie
>> napisali.
> Kapitał miał napisać pod wpływem losu śląskich tkaczy i szwaczy.
> Wiesz, siedział razem z nimi w zakładzie pracy, te sprawy. Problem, że
> historycy obecnie w miarę zgodnie twierdzą, że nie wiadomo, czy w
> ogóle był kiedyś na Śląsku, o siedzeniu w szwalni nie wspominając. To
> wszystko jedna wielka ściema, Trybun. jednak w imię tej ściemy zginęło
> już kilkanaście milionów ludzi. Może starczy?

Sytuacja na Śląsku nie różniła się zasadniczo niczym od sytuacji w
innych zakładach produkcyjnych Europy. Tak więc nie ma praktycznie
żadnego znaczenia czy tam był.

>
>
>>>
>>
>> Ale dlaczego, czego Ty chcesz od człowieka któremu nie możesz nic
>> zarzucić w trakcie wykonywanie przez niego obowiązków służbowych.
>> Pytam bo naprawdę tego nie rozumiem, zupełnie nie rozumiem takiej
>> moralności.. Chcecie mieć jego osobowość na własność czy co?
>> Chodzi oczywiści mi o wasz stosunek do niego gdy już piastuje
>> stanowisko a nie dopiero kandyduje.
>
> To nie ejst tak, że ktoś jest uczciwy i w ogóle super np w polityce,
> a żonę i najbliższych okłamuje (albo na odwrót). To awykonalne.
> Znaczy, że krętacz i manipulant. Dlatego ważne jest życie prywatne
> osoby publicznej
>
> --
>
> Chiron

Jest tak.. Prezydent po upojnej nocy w burdelu z 4 agentkami może pójść
do pracy w gabinecie i nie składać wiernopoddańczych deklaracji na rzecz
Waszyngtonu czy Berlina. Nie musi łamać konstytucji przy podnoszeniu
hołocie wieku emerytalnego bez konsultacji.

I właśnie dlatego zapytałem. Osobiście radzę zmienić podejście, człowiek
jest tylko człowiekiem, a więc niech robi uczciwie tylko to co obiecał
wyborcom. Bo reszta, jego zdrady małżeńskie i hulaszczy tryb życia po
pracy to tak naprawdę nic nie znaczące g*no.