Data: 2003-01-26 11:20:45
Temat: Re: Siła naszego umysłu...
Od: "l:e:h" <l...@...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Łukasz Nawrocki" <l...@k...lm.pl> skribis:
>Ale nauka sama w sobie ma tyle paradoksów, że ja sam dawno przestałem jej
>ufać, czy raczej polegać na niej. Weźmy sobie na przykład takiego Newtona,
>który uznał, że praca równa się siła razy przeniesienie. W związku z tym
>wzorem musimy uznać, że ktoś kto tylko mówi (nauczyciel, rektor,
>dziennikarz), i przy tym się nie przemieszcza, nie wykonuje żadnej pracy.
Slyszales 'galaxy song' monty pythonow?
Czy wiesz ze caly czas pedzisz z predkoscia setek tysiecy kilometrow albo
i wiecej? Podstaw to do wzoru i oblicz jaka wykonujesz prace.
Pozdrawiam, Leh.
--
"Tworzenie pieniedzy - klucze do obfitosci".
Zobacz:
http://www.gazeta.sky.pl/books/tp.php?ref=ns
|