Data: 2009-06-23 20:45:18
Temat: Re: Silne nudności i gorączka po jedzeniu
Od: "pawelj" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>Szczerze wątpie by miało to podłoże psychiczne,
Wygląda na to, że nie masz pojęcia o tym co mu jest i jaka jest geneza jego
choroby więc i taką ewentulaność do siebie dopuść.
>poniewaz jest to osoba
>zdrowa fizycznie i psychicznie,
Nie jest zdrowa albo fizycznie albo psychicznie.
>Taki już poprostu jest, niewiem z czego wynika ta niechęc do lekarzy
>itp. ale po ostatniej 'diagnozie' (przypomnę - "Jest pan zdrowy")
>tymbardziej będzie ciezko go namowic do kolejnej wizyty, ja sam
>osobiscie jestem zaskoczony jak lekarz mógł tak stwierdzić...
Od dwóch lat mam zbliżone objawy - tzn problemy żołądkowe połączone z bólem.
Kilku lekarzy już odwiedziłem. Kilka badań już zrobiłem.
Każdy lekarz mi mówi - w zasadzie jest pan zdrowy.
Co do gastroskopii - faktycznie są kolejki - chociaż mi udało się zrobić po
kilku dniach.
Za to od ręki robią w szpitalu tzn skierowanie do szpitala na kilka dni i
tam jest gastro w zakresie badań.
Kwestia tylko dostać się do gastrologa albo prywatnie....
Jest w sieci baardzo długi wątek nt leczenia grzybicy układu pokarmowego -
sam nie wiem czy ta choroba istnieje czy tylko jest wymysłem. warto go
poczytać
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1974873&start=1
50
Nie twierdzę że twój znajomy ma akurat to - ale warto poczytać co ludzie
robią aby być zdrowym.
Co do objawów które wymieniasz to nie musi być rak. To może być zapalenie
żołądka które przechodzi po kilkunastu dniach antybiotyku plus dieta.
Szkoda czasu na chorowanie jeżeli wizyta u lekarza to kilka godzin. Plus
ewentulanie druga wizyta w gastro... drugie kilka godzin.
To tyle co marnuje czasu codziennie na "odpoczywanie " po jedzeniu.
Nieleczone zapalenie żołądka może spowodować raka. A nieleczony rak ...
A może to od nerek...?
A może to wątroba daje sygnały żeby skończyć z alkoholem?
A może trzeba twojego znajomego wziąść pod pachę i pójść z nim do lekarza?
Mnie osobiście też dołuje siedzenie w poczekalni. Na tyle tego nie lubię że
sam nie pójdę. Albo idę z kolegą albo z żoną. Sam lekarz nie jest straszny
ani żadno badanie. Czekanie to horror.
--
Pawełj
|