Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Sing...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Sing...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 146


« poprzedni wątek następny wątek »

41. Data: 2010-07-26 13:04:17

Temat: Re: Sing...
Od: "Qrczak" <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia dzisiejszego niebożę Panslavista wylazło do ludzi i marudzi:
>
> "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote in message
> news:i2junp$g5f$1@news.onet.pl...
>>
>> PS. Czemu przyszły mi teraz do głowy kobiety nie-singielki, niezbyt
>> szczęśliwe w swoich związkach.
>> Nie ma reguły Duchu.
>> (i nie będę wywoływać wilka z lasu pisząc o kobietach maltretowanych
>> przez mężów, bo wolę porozmawiać)
>
> Maltretowanych? Olbrzymia ilość agresji w tym jest i takie dziecinne
> próby zwrócenia na siebie uwagi męża.

Aleś mnie rozbawił, Slavi. Dzięki.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


42. Data: 2010-07-26 13:18:54

Temat: Re: Sing...
Od: Sender <l...@n...piotrek> szukaj wiadomości tego autora

Odmieniony Druch pisze:
> "Sender" <l...@n...piotrek> wrote in message
> news:i2jtho$cfv$1@news.onet.pl...
>> No właśnie komentarz oparty raczej na myśleniu życzeniowym.
>> Przez kilka lat przyglądałem się singlom w nocnych klubach jako barman
>> i to co autorce tego komentarza wydaje się polowaniem,
>> jest w rzeczywistości atawistycznymi obyczajami godowymi,
>> niestety nieco wypaczonymi przez kiepskie uwarunkowania,
>> stąd nieskutecznymi lub nietrwałymi.
>> A do tego typu zachowań godowych bynajmniej nie popycha ich
>> większa wolność wyborów, a tłamszona potrzeba, której najczęściej
>> nie są świadomi lub zbyt ograniczeni, aby ją z powodzeniem
>> zaspokoić i się w niej realizować.
>> S.
>
> Owszem - to calkiem mozliwe.
> Ale moze ten "obyczaj godowy" wciaga, uzaleznia?
>
> Druch

Wydaje mi się, że nie bardziej niż typowy nawyk,
z tym, że tutaj motywacja ma podłoże bardziej seksualne,
więc i późniejsze natręctwa tych obyczajów są częstsze
i silniejsze, niż przy innych nawykach.
S.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


43. Data: 2010-07-26 13:23:20

Temat: Re: Sing...
Od: "Odmieniony Druch" <e...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote in message
news:i2junp$g5f$1@news.onet.pl...

> PS. Czemu przyszły mi teraz do głowy kobiety nie-singielki, niezbyt
> szczęśliwe w swoich związkach.

Nie wiem czemu :)

> (i nie będę wywoływać wilka z lasu pisząc o kobietach maltretowanych przez
> mężów, bo wolę porozmawiać)

Sa singlami bo nie chca byc martretowani przez meza?
Pierwszy raz spotykam taki argument - ale kazdy ma swoje - Ty tez.
Warto je znac.

Druch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


44. Data: 2010-07-26 13:34:11

Temat: Re: Sing...
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie bardzo wiem o co ci chodzi...

Są tacy, którzy nie potrafią być singlami, i tacy, którzy nimi są.

Ci co nie potrafią być singlami, gdy stają się "singlami",
to stosunkowo szybko przestają być "singlami".

Ci co są singlami, pozostają singlami nawet gdy im się zdarzy
nie być singlami.

Ja to tak rozumiem.

Znam i jednych i drugich.
Więcej jednych.
Drugich mniej lub z drugiej ręki ~znam.

--
CB


Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:i2k12n$na7$1@news.onet.pl...

> A np. ta dziwna grupa singli, która zaszywa się w odludnych miejscach w
> celu mruczenia: psalmów, sur, dźwięku OM itd?
>
> Albo wyobraźmy sobie sytuację, kiedy nowiusieńki singiel ma na pewien,
> dosyć długi czas, absolutnie dosyć jakichkolwiek związków....
>
> Znowu będę się upierać, że ludzie mają różnie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


45. Data: 2010-07-26 13:36:05

Temat: Re: Sing...
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote in message
news:i2juvm$gp5$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:4c4d7ea6$0$19184$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote in message
>> news:i2jrmc$6mj$1@news.onet.pl...
>>>
>>> Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
>>> news:4c4d71c9$0$2594$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>
>>>> "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote in message
>>>> news:i2jr2c$4fb$1@news.onet.pl...
>>>>>
>>>>> Użytkownik "Odmieniony Druch" <e...@n...com> napisał w wiadomości
>>>>> news:i2jp48$538$3@news.dialog.net.pl...
>>>>>> "Odmieniony Druch" <e...@n...com> wrote in message
>>>>>> news:i2jome$4so$3@news.dialog.net.pl...
>>>>>>
>>>>>> Aha, jeszcze info:
>>>>>> bylem w jakims lokalu ostatnio i pogadalem z wlascicielką.
>>>>>> Okazalo sie ze najwiekszy biznem ma ona w corocznej...
>>>>>> imprezie dla Singli! Duzy nalot!
>>>>>>
>>>>>> Proste pytanie: po co single robia sobie extra imprezy,
>>>>>> skoro "maja wielu przyjaciol i czuja sie w swoim swiecie
>>>>>> szczesliwi i nic wiecej nie potrzebuja?"
>>>>>> Czy to na pewno prawda?
>>>>>>
>>>>>> Pozdr,
>>>>>> Druch
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Polują Duchu :-))))
>>>>>
>>>>> Jedną z przyjemnych stron bycia singlem (każdy z nas był przez jakiś
>>>>> czas singlem, może będzie... ) jest... polowanie :-).
>>>>>
>>>>> Pamiętasz Dido?
>>>>>
>>>>> Momencik....
>>>>> O i już:
>>>>>
>>>>> " Wants to be a Hunter again
>>>>> I want to see the world alone again
>>>>> to take a chance on life again
>>>>> So let me go"
>>>>>
>>>>> (http://www.emuzyka.pl/piosenki/Dido,Hunter,1549.htm
l)
>>>>>
>>>>> MK
>>>>>
>>>>> PS. I tu uwaga. Z natury jestem całkowitą monogamistką.
>>>>> Tylko życie zdecydowało sie pokazać mi kilka innych swoich stron i
>>>>> powiem Ci, że nie żałuję.... Oj nie żałuję.
>>>>
>>>> Oj będziesz żałować, przyczyna jest w Tobie.
>>>>
>>>
>>> A czego, Twoim zdaniem, będę żałować???
>>> MK
>>
>> Choćby mnie...
>
> Aaaa,
> Ciebie... to już żałuję :-)))))))
>
> MK
>
> PS. Matko, wreszcie nie o polityce.
> Jak niewiele potrzeba do szczęścia :-)

Chopa, który umie żartować. :-)))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


46. Data: 2010-07-26 13:40:10

Temat: Re: Sing...
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Qrczak" <q...@o...pl> wrote in message
news:4c4d87bc$0$17100$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia dzisiejszego niebożę Panslavista wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote in message
>> news:i2junp$g5f$1@news.onet.pl...
>>>
>>> PS. Czemu przyszły mi teraz do głowy kobiety nie-singielki, niezbyt
>>> szczęśliwe w swoich związkach.
>>> Nie ma reguły Duchu.
>>> (i nie będę wywoływać wilka z lasu pisząc o kobietach maltretowanych
>>> przez mężów, bo wolę porozmawiać)
>>
>> Maltretowanych? Olbrzymia ilość agresji w tym jest i takie dziecinne
>> próby zwrócenia na siebie uwagi męża.
>
> Aleś mnie rozbawił, Slavi. Dzięki.
>
> Qra

Moja ex zaczynała wszelkie awantury i bijatyki, w końcu musiałem ją
zostawić. O mały włos a zabiłaby mnie - drutem do robótek nr 3. Przebiła mi
nim przedramię lewej ręki i zatrzymał się na nim, gdyby nie ta ręka wbiłaby
go w moje serce


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


47. Data: 2010-07-26 13:56:43

Temat: Re: Sing...
Od: "kiwiko" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:i2k309$v3m$1@news.mm.pl...
> Nie bardzo wiem o co ci chodzi...
>
> Są tacy, którzy nie potrafią być singlami, i tacy, którzy nimi są.
>
> Ci co nie potrafią być singlami, gdy stają się "singlami",
> to stosunkowo szybko przestają być "singlami".
>
> Ci co są singlami, pozostają singlami nawet gdy im się zdarzy
> nie być singlami.
>
> Ja to tak rozumiem.
>
> Znam i jednych i drugich.
> Więcej jednych.
> Drugich mniej lub z drugiej ręki ~znam.
>
> --
> CB
to kwestia świadomości, czego się w życiu chce
chociaż chyba trudno być świadomie singlem szczęśliwym

kiwiko


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


48. Data: 2010-07-26 14:22:10

Temat: Re: Sing...
Od: Sender <l...@n...piotrek> szukaj wiadomości tego autora



Vilar pisze:
>
> Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:i2jv2p$1min$1@news.mm.pl...
>> To trzeba samemu.
>> Nie zrozumiesz.
>>
>> Jak się wchodzi na tę drogę, to się z niej nie schodzi.
>> A kiedy się zorientujesz jest już za późno na wszystko.
>>
>> Najlepszy przykład: Pimpek.
>> itd...
>>
>> --
>> CB
>>
>
> Pimpuś.... to chyba efekt nie jednej drogi i historii.....
>
> Ciężko coś napisać, skoro wszystko schowane w pomroce krętactw.
>
> MK

Ot otworzyły się szczere i otwarte usta po przejściach.
Cbnet ma klapki na oczach i coś tam słyszał.
Owszem, droga jest jedna, ale on jej nie rozumie, a przede
wszystkim jej celu i brnie jak uparty osioł przez jakieś chaszcze,
choć już dawno zgubił nawet kierunek.
Poza tym syngiel, czy partner, wszyscy ludzie mają w tym
względzie jednakowe potrzeby do ich prawidłowego
funkcjonowania i dalszego rozwoju.
To z zaspokojeniem i realizacją tych potrzeb mają problemy,
zarówno ci, którzy nie potrafią stworzyć jakiegoś stabilnego
związku, jak również ci, którzy tkwią w toksycznych.
S.

--
edt.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


49. Data: 2010-07-26 14:48:32

Temat: Re: Sing...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 26 Jul 2010 12:24:17 +0200, Vilar napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1qwwtfpgl5zr.72790llcg927$.dlg@40tude.net...
>> ...le na topie? - chyba tylko do czasu... aż samotność zrówna się ze
>> starością w biegu.
>>
>>
>> http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,107881,8142569,Pi
ekne__bogate_i_wolne.html
>>
>> "(...)Macvarish uważa, że społeczna akceptacja niezależnych singielek
>> zwolniła kobiety od presji szybkiego wyjścia za mąż i rodzenia dzieci.
>> Zrobiło się miejsca dla zdolnych, ambitnych i niezależnych. Nikt ich już
>> nie wytyka palcami, mogą realizować siebie bez poczucia winy. Tradycyjna
>> rodzina przestała być jedynym słusznym wzorem do naśladowania. Jednak
>> według Macvarish, która od lat zajmuje się tematem kobiet żyjących solo,
>> ta
>> społeczne zmiana to pułapka dla kobiet. To że zrobiło się miejsca dla
>> niezależnych kobiet SAS wcale nie oznacza, że życie stało się prostsze.
>> Styl samowystarczalnej singielki może imponować i podobać się na początku
>> trzydziestki, ale już niekoniecznie przed czterdziestką.(...)"
>>
>> "(...)Dwa lata temu CBOS opublikował badania na temat przyczyn odkładania
>> przez młodych Polaków decyzji o założeniu rodziny. Wbrew pozorom to nie
>> problemy finansowe i brak mieszkania wpływają na to, że nie spieszymy się
>> do garnków i pieluch. Decyzję o zamążpójściu odkładamy na później, bo
>> podoba nam się styl życia solo. Niezależność i perspektywa rozwoju
>> zawodowego kuszą, ale - jak się okazuje - tylko na chwilę. Na pytanie
>> CBOS-u o chęć posiadania współmałżonka i dzieci przeszło 60 proc. singli
>> przyznało, że w dalszej perspektywie to nie praca i egzotyczne podróże, a
>> założenie rodziny jest największym marzeniem.(...)"
>>
>>
>>
>> Nektóre z komentarzy pod tekstem:
>>
>> "Znam te niezależne, zamożne. Bardzo nieszczęśliwa grupa kobiet. Wmawiają
>> sobie, że wszystko jest O.K. ale cierpią w samotności. Pomimo tego niczego
>> nie zrobią poza karierą. Kobiety przegrane, niekochane acz bogate. Smutne
>> zjawisko."
>>
>> ""Przyznała, że pomimo fascynującego życia zawodowego i towarzyskiego nie
>> czuje się najszczęśliwsza."
>> Postępem jest to, że obecnie taka kobieta może się do tego przyznać.
>> Jeszcze z 5 lat temu, każda spuszczone z łańcucha kobiety tylko się
>> puszyły
>> i zapewniały, że "są najszczęśliwsze na świecie", tylko nie wiadomo było
>> czemu wieczorem wyją do poduszki..."
>>
>
> I tak sobie wmawiaj

???

> Ixi, jeśli tego właśnie potrzebujesz dla dobrego
> samopoczucia :-PPPP
>
> Dla mnie co człowiek to prawo do innego, jego własnego rozwiązania.
> Dlatego szanuję Twój wybór Twojego sposobu życia i życzę Ci samego szczęścia
> z tego powodu.
> Dlatego też uszanuję wybór każdej kobiety, która wybierze inne rozwiązanie
> (np. bycie singielką).

Dlaczego uważasz, ze nie szanuję takich wyborów? Tak dokładnie to... one mi
zwisają, nie mam zamiaru forsować komuś mojego modelu. Natomiast mam prawo
się dziwić,że istnieją takie egzemplarze - jak wtedy, kiedy stoję w zoo
przed dziwolągiem jakimś. czyż ja temu dziwolągowi chcę wyskubać pióra albo
zmienić liczbę garbów? Nie, przyjmuję go takim, jakim jest, dziwiąc się
bogactwu natury. jednak mam prawo do swpojego zdziwienia i cieszenia się,
że jestem człowiekiem.

> A jak się zakocha i zmieni zdanie, to też będę się
> cieszyć.
>
> Bo widzisz Ixi.... życie jest ważne. Zwykłe życie. A ono potrafi nam
> poprzestawiać horyzonty.

Odwrotnie: to posiadane horyzonty kształtują model życia.
Ja uważam, ze człowiek, który chce być sam, tzn sam bawić się swoimi
zabawkami na włąsny rachunek, jest infantylny - nie wyrósł z okresu
wczesnego dzieciństwa, kiedy kształtują się umiejętności i postawy
społeczne, rodzinne. Chce mieć dla samego siebie cały swój czas, pieniądze,
siebie, swoje uczucia i potrzeby ogranicza do samego siebie.


> A poza tym, jak wiadomo, człowiek to bestia ambiwalentna i ma dni, że
> najbardziej udanym życiu znajdzie pokaźną dziurę... Ale to już inna para
> kaloszy.
>
> MK

Wyobrażasz sobie taką "z założenia szczęśliwą" singielkę grubo po 40-ce i
tak dalej co 10 lat, aż tak coś pod 80-tkę? Smutne.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


50. Data: 2010-07-26 14:53:11

Temat: Re: Sing...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 26 Jul 2010 13:21:00 +0200, Vilar napisał(a):

> Jedną z przyjemnych stron bycia singlem (każdy z nas był przez jakiś czas
> singlem, może będzie... )

No no, mów za siebie. Ja ani nie byłam, ani nie przewiduję. W każdym razie
nie przewiduję singlowania dla polowania. Jeśli los doczesny mnie rozdzieli
z mężem, to tylko na zasadzie "i że cię nie opuszczę aż do śmierci", a jak
dla mnie to i później bez zmian.

> jest... polowanie :-).

Po co? Jak długo?
No i... bez eufemizmów proszę. Ja TO nazywam inaczej.

--
XL bez "żyłki myśliwskiej"...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 15


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

"ZABIĆ Z MIŁOŚCI" - czy ktoś to oglądał na polsat2 ?
"Frywolitki w kokonie".
PODSTAWY PSYCHIATRII DLA STUDENTÓW
Homo i oksytocyna.
dlaczego chorujemy?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »