Data: 2011-02-15 13:10:48
Temat: Re: Siwe włosy u młodego mężczyzny...
Od: bim-bom <j...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-02-15 12:58, Lebowski pisze:
> W dniu 2011-02-15 11:04, bim-bom pisze:
>> W dniu 2011-02-14 18:45, p...@o...pl pisze:
>>>> mam 26 lat i ostatnie kilkanaście miesięcy to był bardzo stresujący dla
>>>> mnie okres. Prawdopodobnie przez to, włosy mi rosną dużo wolniej i
>>>> zauważyłem na głowie kilka białych włosów.
>>>> Teraz tego stresu jest dużo mniej. Więc pytania dla ludzi którzy coś
>>>> _mogą_na_ten_temat_wiedzieć_ (proszę troli o nieodpisywanie):
>>>> 1. Czy ilość tych białych włosów się nie będzie zwiększała przez kilka
>>>> następnych lat, jeśli nie będzie tyle stresu?
>>>> 2. Czy są jakieś wypróbowane środki na zahamowanie siwienia albo
>>>> ogólnie
>>>> wzmocnienie włosów i przyspieszenie ich rośnięcia? Najlepiej, gdyby ta
>>>> "kuracja" albo leki nie kosztowały więcej niż 300zł na rok.
>>>
>>> A czy nie jesteś wegetarianinem?
>>> U wegetarian często występuje deficyt witaminy B12,
>>> ponieważ podstawowym jej źródłem jest mięso.
>>> Związki kobaltu są podstawowym barwinikiem włosów i skóry.
>>
>> Nie jestem.
>> Zdecydowałem się kupić L'Oreal Professionnel Aminexil:
>> http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=6507&n
ext=1
>> To jest raczej na wypadanie włosów (bardzo mi wypadały, teraz już trochę
>> mniej) i u niektórych przyspiesza wzrost włosów. Nie wiem, czy pomoże
>> przy siwieniu włosów, ale spróbuję... Najważniejsze, że ma bardzo
>> pozytywne opinie.
>> Jeśli będzie gorzej pod względem siwienia, to wtedy zastanowię się co
>> dalej.
>
> IMO kompletnie nie trafiony zakup.
> Preparaty zewnetrzne sprawdzaja sie dosc dobrze przy wlosach kobiecych,
> zniszczonych farbowaniem czy ondulacja, ale nie meskich.
O różnicach płciowych nie pomyślałem... No trudno, już zapłacone, nie ma
odwrotu :P
|