Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.gazeta.pl!news.task.gda.pl!news.man.szczecin.pl!not-for-mail
From: "Joanna_Maria" <j...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Skąd się biorą fobie ?
Date: Tue, 6 Jan 2004 18:37:03 +0100
Organization: ACI - http://www.aci.com.pl
Lines: 38
Message-ID: <btes1a$mfv$1@zeus.man.szczecin.pl>
References: <btenek$c21$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: filip.zacheta.net
X-Trace: zeus.man.szczecin.pl 1073410922 23039 213.155.171.81 (6 Jan 2004 17:42:02
GMT)
X-Complaints-To: u...@n...man.szczecin.pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 6 Jan 2004 17:42:02 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:248290
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Ana " <b...@g...pl> napisała:
> (..) Jakbyście mogli mi to wyjasnic, jaki jest mechanizm ich
> powstawania.
Najkrocej piszac to w fobiach uaktywnia sie wyparty strach. Strach zostaje
przeniesiony na jakis konkretny przedmiot czy sytuacje i mamy fobie.
Pierwotny lęk - najczesciej skojarzony z poczuciem winy, wstydu itd -
zostaje wyparty (taki sprytyny mechanizm obronny przed konfrontacja z
przykrymi odczuciami), a ze nie da sie calkiem czego wyrzucic ze swojego
zycia emocjonalnego to ten strach ujawnia sie - ale w formie "zastepczej".
Np. mysli seksualne o ojcu wzbudzaja niepokoj i automatycznie zostaja
wypierane, jednak one gdzies w nas SĄ i zyja, wiec w jakis sposob musza
ujawniac sie w swiadomosci. I tak np fobią moze stac sie, cos co ojciec lubi
(z czym sie nam kojarzy) - np corka lotnika z fobijnym lękiem wysokosci ;)
Tak to fobia przedstawia symbolicznie prawdziwy powod lęku.
Fobie wiec ukrywaja jakis konflikt lub frustrację.
Podobnie moze byc z napadami lęku - jest to uaktywnienie wypartego strachu
skojarzonego z poczuciem winy, wstydem etc. I w ten sposob prawie kazdy
bodziec "zastepczy" moze wywolac napad lęku - slowa piosenki, zapach,
kolory, dzwieki, sposob mowienia, spojrzenie etc - wszystko, co w jakis
sposob nam samym kojarzy sie ze zrodlem wyparcia.
> Jak to sie dzieje ze przez dajmy na to 20 lat swobodnie chodze sobie po
> balkonach na 15 pietrzem, spaceruje po tarasach widokowych, a tu nagle
bum! i
> poca mi sie rece kiedy stoje na balkonie 5 pietra.... Po drodze jaby nic
sie
> nie stalo, wiec skad ? A moze sie stalo tylko sie stalo tylko nie kojarze.
Jesli jest To "norma", ze niekojarzysz i z niczym konkretnym nie laczysz -
tak wlasnie dzialaja mechanizmy obronne. Ale moze to wcale nie jest fobia?
Nie od razu to co zaczyna budzic niepokoj staje sie fobia.
Joanna
|