Data: 2004-01-06 17:37:03
Temat: Re: Skąd się biorą fobie ?
Od: "Joanna_Maria" <j...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ana " <b...@g...pl> napisała:
> (..) Jakbyście mogli mi to wyjasnic, jaki jest mechanizm ich
> powstawania.
Najkrocej piszac to w fobiach uaktywnia sie wyparty strach. Strach zostaje
przeniesiony na jakis konkretny przedmiot czy sytuacje i mamy fobie.
Pierwotny lęk - najczesciej skojarzony z poczuciem winy, wstydu itd -
zostaje wyparty (taki sprytyny mechanizm obronny przed konfrontacja z
przykrymi odczuciami), a ze nie da sie calkiem czego wyrzucic ze swojego
zycia emocjonalnego to ten strach ujawnia sie - ale w formie "zastepczej".
Np. mysli seksualne o ojcu wzbudzaja niepokoj i automatycznie zostaja
wypierane, jednak one gdzies w nas SĄ i zyja, wiec w jakis sposob musza
ujawniac sie w swiadomosci. I tak np fobią moze stac sie, cos co ojciec lubi
(z czym sie nam kojarzy) - np corka lotnika z fobijnym lękiem wysokosci ;)
Tak to fobia przedstawia symbolicznie prawdziwy powod lęku.
Fobie wiec ukrywaja jakis konflikt lub frustrację.
Podobnie moze byc z napadami lęku - jest to uaktywnienie wypartego strachu
skojarzonego z poczuciem winy, wstydem etc. I w ten sposob prawie kazdy
bodziec "zastepczy" moze wywolac napad lęku - slowa piosenki, zapach,
kolory, dzwieki, sposob mowienia, spojrzenie etc - wszystko, co w jakis
sposob nam samym kojarzy sie ze zrodlem wyparcia.
> Jak to sie dzieje ze przez dajmy na to 20 lat swobodnie chodze sobie po
> balkonach na 15 pietrzem, spaceruje po tarasach widokowych, a tu nagle
bum! i
> poca mi sie rece kiedy stoje na balkonie 5 pietra.... Po drodze jaby nic
sie
> nie stalo, wiec skad ? A moze sie stalo tylko sie stalo tylko nie kojarze.
Jesli jest To "norma", ze niekojarzysz i z niczym konkretnym nie laczysz -
tak wlasnie dzialaja mechanizmy obronne. Ale moze to wcale nie jest fobia?
Nie od razu to co zaczyna budzic niepokoj staje sie fobia.
Joanna
|