Data: 2016-01-05 22:08:02
Temat: Re: Skad się biora przekonania?
Od: ikka <i...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2016-01-05 o 22:06, glob pisze:
> ikka
> W dniu 2016-01-05 o 21:57, glob pisze:
>> FEniks W dniu 05.01.2016 o 14:15, s...@g...com pisze:
>>> użytkownik Ghost napisał:
>>>> [...]
>>
>
>
> Próżnoś repliki się spodziewał
> Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
> Nie powiem nawet pies cię jebał,
> bo to mezalians byłby dla psa.
>
> Przecież ja nie jestem antysemitą tłuku.......
>
> Julian Tuwim z pochodzenia był również Żydem. Był on wielokrotnie atakowany przez
antysemitów pod pretekstem tego, że "zażydza" polską literaturę. Niejaki Jan
Rembieliński w "Myśli Narodowej" namawiał, żeby włożył chałat i zapuścił pejsy. Tuwim
nie pozostawał obojętny na te słowa i ripostował takie przytyki, bądź pisał takie
fraszki jak ta. Na koniec życia doprowadziło go to do obsesji na punkcie ataków
antysemickich.
>
Próżnoś repliki się spodziewał
Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
Nie powiem nawet pies cię jebał,
bo to mezalians byłby dla psa.
--
"Nie ma grzecznej metody sugerowania komuś ze poświecił całe
swoje życie szaleństwu."
Daniel Dennett
|