Re: Skąd wiadomo, że Bóg istnieje?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 40
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2012-06-07 17:05:30
Temat: Re: Skąd wiadomo, że Bóg istnieje?Od: ArchieIl <a...@a...pl.eu.org> szukaj wiadomości tego autora
On 7 Cze, 19:01, Dyletant <d...@y...pl> wrote:
> On 7 Cze, 18:56, ArchieIl <a...@a...pl.eu.org> wrote:
> > On 7 Cze, 18:51, Dyletant <d...@y...pl> wrote:
>
> > > Kurna, kim ty jesteś, profesorem jakimś?
>
> > > Pewnie z Krakowa, bo takich przemądrzałych to nie ma ani w Gdańsku
> > > (skąd jestem) ani nawet w posranej tzw. Wa-wce ;D
>
> > > No no no, ale przemądrzały!
>
> > szukaj
>
> > pewnikiem poleceń już cię właściciele naumieli.
>
> > P.S. będzie, że on to kundel bez właściciela ;-) no ale w zasadzie po
> > nitce do kłębka. opóźnionych umysłowo nigdy bez właściciela co pilnuje
> > urobku nie puszczają.
>
> Znasz się na "ad hominem". Coś jeszcze? Bo nic nie widzę, PANIE!
>
> (czapki z głów i na kolana chamy! ;)
>
> P.S. Właśnie jaram sobie. Jest dobrze :)
to powyżej tutaj przetłumaczę również na polski dla bezhistorycznych:
"jo to taki stary kundel i mam za sobą takiego wielkiego smolucho-
kutasa."
no to już wiemy, że stary kundel, że ma za sobą smolucha.
jeszcze coś ciekawego poudajesz, że kumkasz pomimo tego, że z
translatorem nie bardzo idzie?
Pozdrawiam.
Artur Górniak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
12. Data: 2012-06-07 17:18:29
Temat: Re: Skąd wiadomo, że Bóg istnieje?Od: ArchieIl <a...@a...pl.eu.org> szukaj wiadomości tego autora
On 7 Cze, 19:04, Dyletant <d...@y...pl> wrote:
> Ah, Sarmacja! To były czasy! Popiło się, lulki popaliło, a do
> zarządzania krajem się zaborców wzięło.
aaa...
ja już wiem... ty to pewnie ten co się całował z czarną carycą kaśką?
jak to temu było?
jęgło?
poniało?
P
Artur Górniak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2012-06-07 17:24:02
Temat: Re: Skąd wiadomo, że Bóg istnieje?Od: ArchieIl <a...@a...pl.eu.org> szukaj wiadomości tego autora
On 7 Cze, 19:04, Dyletant <d...@y...pl> wrote:
> To był tęgi łeb ten Pan Zagłoba! ;)
powiedz swojemu koledze, że ja to ten co go zauważył, że istnieje bo
Sobieski to takich to nie zauważa.
łysków z pokładu idy.
P
Artur Górniak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2012-06-07 17:43:00
Temat: Re: Skąd wiadomo, że Bóg istnieje?Od: Dyletant <d...@y...pl> szukaj wiadomości tego autora
On 7 Cze, 19:02, ArchieIl <a...@a...pl.eu.org> wrote:
> On 7 Cze, 17:24, ArchieIl <a...@a...pl.eu.org> wrote:
>
> > Po polsku to będzie:
>
> > jak masz napis w jakimś bełkocie to musisz go umieć zrozumieć bez
> > konieczności posiadania wiedzy o językach, słowotwórstwie itd. itp.
>
> > czasem do tego konieczna jest znajomość kultury.
>
> Po informatycznemu to będzie:
>
> Tylko w bękarcim raju doinstalowanie kolejnego kompilatora i wersji
> językowej wikipedii zwiększa ilość miejsca na przetwarzanie danych.
>
> Pozdrawiam.
>
> Artur Górniak
>
> P.S. Oczywiście wymianę kulturową należy prowadzić i nie kłucić się z
> bydłem co na pewno taki wzrost iq zapewniło po przeflancowaniu mózgu
> kilkunastoma językami. Acz miło by było gdyby bydłu nie trzeba było
> chociaż za sranie gównem po dziełach sztuki płacić.
Tyle inwektyw i żadnej treści.
Musisz być bardzo niedoruchany. Oglądasz się dużo za panienkami?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2012-06-07 17:43:48
Temat: Re: Skąd wiadomo, że Bóg istnieje?Od: Dyletant <d...@y...pl> szukaj wiadomości tego autora
On 7 Cze, 19:05, ArchieIl <a...@a...pl.eu.org> wrote:
> On 7 Cze, 19:01, Dyletant <d...@y...pl> wrote:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 7 Cze, 18:56, ArchieIl <a...@a...pl.eu.org> wrote:
> > > On 7 Cze, 18:51, Dyletant <d...@y...pl> wrote:
>
> > > > Kurna, kim ty jesteś, profesorem jakimś?
>
> > > > Pewnie z Krakowa, bo takich przemądrzałych to nie ma ani w Gdańsku
> > > > (skąd jestem) ani nawet w posranej tzw. Wa-wce ;D
>
> > > > No no no, ale przemądrzały!
>
> > > szukaj
>
> > > pewnikiem poleceń już cię właściciele naumieli.
>
> > > P.S. będzie, że on to kundel bez właściciela ;-) no ale w zasadzie po
> > > nitce do kłębka. opóźnionych umysłowo nigdy bez właściciela co pilnuje
> > > urobku nie puszczają.
>
> > Znasz się na "ad hominem". Coś jeszcze? Bo nic nie widzę, PANIE!
>
> > (czapki z głów i na kolana chamy! ;)
>
> > P.S. Właśnie jaram sobie. Jest dobrze :)
>
> to powyżej tutaj przetłumaczę również na polski dla bezhistorycznych:
>
> "jo to taki stary kundel i mam za sobą takiego wielkiego smolucho-
> kutasa."
>
> no to już wiemy, że stary kundel, że ma za sobą smolucha.
>
> jeszcze coś ciekawego poudajesz, że kumkasz pomimo tego, że z
> translatorem nie bardzo idzie?
>
> Pozdrawiam.
>
> Artur Górniak
O co ci chodzi? Gadaj po ludzku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2012-06-07 17:44:37
Temat: Re: Skąd wiadomo, że Bóg istnieje?Od: Dyletant <d...@y...pl> szukaj wiadomości tego autora
On 7 Cze, 19:18, ArchieIl <a...@a...pl.eu.org> wrote:
> On 7 Cze, 19:04, Dyletant <d...@y...pl> wrote:
>
> > Ah, Sarmacja! To były czasy! Popiło się, lulki popaliło, a do
> > zarządzania krajem się zaborców wzięło.
>
> aaa...
>
> ja już wiem... ty to pewnie ten co się całował z czarną carycą kaśką?
>
> jak to temu było?
> jęgło?
> poniało?
>
> P
> Artur Górniak
Ten dalej swoje. Nienawiść, nienawiść, nienawiść.
Nienawiść. Jesteś Katolikiem z zawodu?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2012-06-07 17:46:11
Temat: Re: Skąd wiadomo, że Bóg istnieje?Od: Dyletant <d...@y...pl> szukaj wiadomości tego autora
On 7 Cze, 19:24, ArchieIl <a...@a...pl.eu.org> wrote:
> On 7 Cze, 19:04, Dyletant <d...@y...pl> wrote:
>
> > To był tęgi łeb ten Pan Zagłoba! ;)
>
> powiedz swojemu koledze, że ja to ten co go zauważył, że istnieje bo
> Sobieski to takich to nie zauważa.
> łysków z pokładu idy.
>
> P
> Artur Górniak
Dalej inwektywy i odnośniki do nieistniejących już dawno warstw
społecznych.
Konkrety jakieś może?
Na czym się znasz? Bo na pewno znasz się na ubliżaniu ludziom.
Mnie to nie ani rusza ani rucha.
Jak powiesz coś mądrego, to chętnie podyskutuję.
Jak nie, chętnie się pośmieję. Wsio ryba.
PANIE!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2012-06-07 17:48:08
Temat: Re: Skąd wiadomo, że Bóg istnieje?Od: Dyletant <d...@y...pl> szukaj wiadomości tego autora
On 7 Cze, 19:24, ArchieIl <a...@a...pl.eu.org> wrote:
> On 7 Cze, 19:04, Dyletant <d...@y...pl> wrote:
>
> > To był tęgi łeb ten Pan Zagłoba! ;)
>
> powiedz swojemu koledze, że ja to ten co go zauważył, że istnieje bo
> Sobieski to takich to nie zauważa.
> łysków z pokładu idy.
>
> P
> Artur Górniak
Sobieski, Sobieski, sarmacja, zabory.
Jeszcze jakieś zasługi pominąłem?
Ok, no dobra, pobił jakiegoś tam Turka i co z tego jak i tak kebab
rządzi! ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2012-06-07 17:49:43
Temat: Re: Skąd wiadomo, że Bóg istnieje?Od: Dyletant <d...@y...pl> szukaj wiadomości tego autora
On 7 Cze, 19:24, ArchieIl <a...@a...pl.eu.org> wrote:
> On 7 Cze, 19:04, Dyletant <d...@y...pl> wrote:
>
> > To był tęgi łeb ten Pan Zagłoba! ;)
>
> powiedz swojemu koledze, że ja to ten co go zauważył, że istnieje bo
> Sobieski to takich to nie zauważa.
> łysków z pokładu idy.
>
> P
> Artur Górniak
Jeszcze Ci Kebaby skórę przetrzepią Panie Sobieski, zobaczysz.
Tylko poczekaj. Popatrz sobie na ich demografię i na naszą.
Cienko. Zostaw piwo i leć dzieci robić ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2012-06-07 17:50:11
Temat: Re: Skąd wiadomo, że Bóg istnieje?Od: ArchieIl <a...@a...pl.eu.org> szukaj wiadomości tego autora
On 7 Cze, 19:44, Dyletant <d...@y...pl> wrote:
> Ten dalej swoje. Nienawiść, nienawiść, nienawiść.
>
> Nienawiść. Jesteś Katolikiem z zawodu?
no nie wiem.
to nie ja parafowałem umowę na swojego kumpla austro-konia.
Mam całą umowę tutaj przytaczać?
Co? Nadal nikt nie wytłumaczył? Biduliczek?
P
Artur Górniak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |